Zgodnie z przewidywaniami: trzy porażki New York Knicks w trzech pierwszych meczach z mocnymi przeciwnikami, gra przede wszystkim słaba, tylko momentami dobra i to dzięki niej dwa razy wrócili do meczu, ale z drugiej strony problemy, ogromne problemy, żeby właśnie dobrą grę utrzymać. No, ale taka to domena zespołów, które w najlepszym wypadku będą się bić o wygranie 25, może 30 spotkań.
O co chodzi w ataku?
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
To się nazywa ANALIZA. Gratuluję i dziękuję
Tekst w sam raz na 1 listopada.
Genialna analiza.
Co Knicks powinni zrobić ? Nowy trener ? Bo to że będą od grudnia handlować , Portisem, Paytonem, Gibsonem , Elinghtonem i Bullockiem, może nawet Randlem to jest pewniak.
Coś mi się zdaje, że 10 meczy (1-9 lub 2-8) i Fiizz poleci, może to być dobre dla obu stron. Jego zaprzeczenia w trakcie meczy (rotacja) + to co mówi do dziennikarzy po, wskazuje na jego wyraźny kryzys, w prowadzeniu tych Knicks. Ale oczywiście ten źle dobrany rooster, nie ułatwia mu pracy. Znowu sezon w dupę :(