75% meczów które oglądam rano kończy się póki co w tym sezonie dogrywkami. Ten dziś w Denver na nią jednak nie zasługiwał. Zresztą było w piątek kilka innych spotkań, które nie stały jeszcze na wysokim poziomie. No ale to dopiero początek sezonu. Mało kto zaczął go gorzej niż dwaj starzy znajomi z Memphis, którzy od tego roku grają w nowych klubach.
Nie patrz jednak teraz, ale poza Clippers “2-0” jest też Dallas Luki Doncica i Minnesota bardzo Karla-Anthony’ego Townsa. 2-0 jest też Denver, które nie jest nawet jeszcze w formie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Ten parkiet na Brooklynie WOW!😍
Mowilem Ci zostan w Knicks. Teraz bedzie tylko Doncic i Doncic…
Doncic i Porzingis to był chyba najbardziej underrated duet w przedsezonowych zapowiedziach …
Czas pokaże, póki co mój typ na drużynę ‘fun to watch’, ale bez balastu większych oczekiwań :)
D. Graham idzie po most Improved award bitches!
BTW Rozier w tych Hornets jak w końcu zagra normalne minuty w meczu to będzie robił 10+ asyst per game.
Oglądanie Luki w ataku jest wielką przyjemnością
Hmmmm…
Luką ludzie sie nacieraja, natomiast Hardena(ktory jest Luka w wersji dla bogatych ludzi) strasznie duzo osob hejtuje
Dlaczemu??
Bo Luka jest młody i zdolny a do tego wygląda jak sympatyczny białas. Harden zaś to stary cwaniak o wyglądzie budzącym skojarzenia z arabskim terrorystą. Dlatemu :)
A czy Luka probuje wymusic faul przy kazdym rzucie za trzy, jak Brodacz? :p
Oczywiście, po prostu Harden robi to dużo lepiej.
W Jazz Conley i Ingles na wakacjach, drużynie brakowało pomysłu i trójek Bodganowicia, mnóstwo strat, samolubnie. W LAL pozytywnie Howard, zna swoją rolę, spoko w obronie i na zasłonach, ale wciąż wielki czerwony minus dla KCP, piach rzutowo, zamiast rzucać podaje i na odwrót, na plus dobra obrona. Ogółem widać rękę defensywną Vogela (Lebron latający za zasłonami), w ataku czasami bez pomysłu, gdy brakuje LBJ lub grają wysoko.
Fajnie było zobaczyć rozgrywającego Bostonu, który w końcówce nie myślał tylko i wyłącznie o wykreowaniu rzutu dla siebie.
Zgoda, ale tez nie czarujmy sie – Kemba ich przez zadna gorke nie przerzuci.
Teraz patrze na 35mln rocznie i widze, ze najblizsze 4 lata to bedzie max walka o finaly konferencji. Chociaz bardziej prawdopodobnym sufitem wydaje sie 2 runda PO :/