Dniówka: Lojalny Beal dał Wizards kredyt zaufania, ale niewiele czasu

4
fot. twitter.com/WashWizards

Wczoraj zakończyły się spekulacje o najbliższej przyszłości Bradley’a Beala. Zostaje w stolicy USA. Długo trzymał wszystkich w niepewności, zwlekając z decyzją w sprawie przedłużenia umowy, bo Washington Wizards już pod koniec lipca położyli mu na stole maksymalną ofertę, ale na cztery dni przed deadline’m wreszcie postanowił złożyć swój podpis na nowym kontrakcie.

W Waszyngtonie mogą odetchnąć, podczas gdy reszta NBA musi porzucić marzenia o tym, że niezadowolony Beal mógłby być do wzięcia w trakcie najbliższego sezonu. Wydawało się, że będzie on kolejną gwiazdą dostępną w wymianie, dlatego znajdował się na celowniku wielu drużyn, ale teraz gdy ta ‘najpewniejsza’ opcja zniknęła, znacznie spadły szanse, że do czasu trade deadline dojdzie do dużego transferu, który namiesza w układzie sił ligi. Czas poszukać innego gwiazdora, który może chcieć niedługo wyrwać się ze swojej drużyny…

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (815): Podsumowanie Preseason 2019/20
Następny artykuł„Mentalność Mamby” i „Shaq bez cenzury” już w sprzedaży

4 KOMENTARZE