Dniówka: Biznesmen

13
fot. Scott Varley / Newspix.pl

LeBron James nie okazał się być głosem stojącym w obronie wolności i praw człowieka niezależnie od konsekwencji. Wielu od niego tego właśnie oczekiwało, bo tak też przez lata się kreował, kiedy głośno wypowiadał się na polityczne tematy, walcząc z rasizmem i krytykując prezydenta USA. Oburzył się gdy chciano sprowadzić go do bycia tylko sportowcem, który ma grać i siedzieć cicho. Teraz jednak, kiedy miał szansę zrobić coś jeszcze większego i zabrać głos w sprawie międzynarodowego problemu, ucieka od polityki i woli zająć się grą.

To rozczarowujące, ale też zrozumiałe, bo przecież do dawna wiemy, że LeBron jest również świetny biznesmenem. I w tym przypadku interesy okazały się być ważniejsze. Można go za to krytykować, ale hipokryzją w stosunku do Chin wykazuje się cały świat zarówno na szczeblach wielkich biznesów, jak i poszczególnych konsumentów, którzy oburzają się łamaniem praw człowieka przez Chiny, ale i tak chętnie korzystają z chińskich produktów. LeBron staje się tutaj łatwym celem, bo oczekiwaliśmy od niego, że wykorzysta swoją pozycję i postawi na wartości, będzie lepszy, a zachowuje się jak wszyscy.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

13 KOMENTARZE

  1. “Nie mogli nawet normalnie trenować, ponieważ po 30 minutach w Mercedes-Benz Arena zostali wyproszeni przez pracowników hali, którzy musieli z parkietu zedrzeć logo sponsora, który wycofał się w współpracy z NBA.”
    To chyba świadome ryzyko, kiedy robi się biznes w totalitarnym państwie, gdzie generał Ping-Pong wpływa na quasi prywatny biznes i ucina sponsoring prywatnego inwestora. To państwo takie jest, nie ma w tym winy Daryla Moreya.
    Daryl Morey ma pełne prawo wypowiadać się na takie tematy, jak przeszkadza to graczom to niech nie robią biznesu w bananowej republice.

    0
  2. Nie on spowodował te całe zamieszanie ale on jednoczesnie postanowił się z tym zmierzyć i pomóc odzyskać sobie i całej lidze to co traci przez ten konflikt. Bierze to wszystko na klatę chociaż wiadomo, że się teraz do niego połowa społeczeństwa przypier…, jak dla mnie szacun, że nadstawia karku gdy inni zawodnicy udaja, że tematu nie ma. Pewnie po cichu liczyli właśnie na niego.

    0
  3. jak dla mnie razem z richem i nike przekalkulowali sucho i stwierdzili ze warto tak zaryzykowac, i przypodobac sie chinom bardziej, bo akurat byla szansa jasno sie opowiedziec po ich stronie i on to zrobil
    widza skad najlepsze wplywy plyna, wiec wybrali strone
    pojda w chinach tytuly w newsach ze lebron ich broni itp i bohater narodowy a akurta 17stki wyszly wiec sprzedadza sie pieknie moze nawet dla wojska czerwonego kupia jako czesc munduru na defilady

    0
  4. Mam pytanie. Czemu tu nikt od tygodni, ba od ponad roku, nie zadaje pytań o Katalonię?
    Hiszpania zachowuje się inaczej niż Chiny? Krwawe tłumienie protestów, ingerencja w wybory (niby wolne demokratyczne), wyroki z sufitu dla przywódców opozycji, narzucanie prawa …
    Uważacie, że USA zachowywałoby się inaczej jeśli od nich chciałby odłączyć się dajmy na to Teksas? Zachowaliby się identycznie lub jeszcze gorzej i ubrali to tylko w ładniejszy PR. Nie bądźcie naiwni.

    0