Według najnowszych doniesień Shamsa Charanii z The Athletic, władze ligi zaczynają bardzo rygorystycznie podchodzić do kwestii tamperingu. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się o nowych karach ustalonych przez ligowych włodarzy, a dzisiaj mamy pierwszych ukaranych. Shams przekazał przy pomocy Twittera informację o 50 tysiącach dolarów grzywny dla Milwaukee Bucks za ostatnie komentarze ich Generalnego Menedżera Jona Horsta:
The Milwaukee Bucks have been fined $50,000 by the NBA for violating league rules governing timing of player contract comments, when team spoke publicly about offering Giannis Antetokounmpo the super max.
— Shams Charania (@ShamsCharania) September 24, 2019
Co takiego powiedział Horst, że zasługiwało to na karę? W ubiegłym tygodniu GM wyjawił tylko, że Giannis Antetokounmpo otrzyma w przyszłym offseason propozycję super-maksymalnego kontraktu od Bucks i dodał, że gdyby istniała taka możliwość, to zrobiłby to nawet teraz.
Teoretycznie Horst naruszył ligowe reguły, ponieważ Giannis nie może otrzymać propozycji w ramach Designated Veteran Extension, ponieważ nie rozegrał jeszcze siedmiu sezonów w NBA. Z drugiej jednak strony ligowi komentatorzy dostrzegają, że wnioski z komentarzy Horsta są tak oczywiste, że nie powinno to zostać w żaden sposób karane. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że nowe zasady “anty-tamperingowe” mają za zadanie powstrzymać kluby i agentów przed kontaktami z zawodnikami innych drużyn i ciężko nie odnieść wrażenia, że zastosowanie ich w sytuacji kiedy GM Bucks mówił o swoim zawodniku, jest w tym momencie trudne do wytłumaczenia.
Dobrze, jest straszonko
WTF!? Tutaj chodzi tylko o kontakt z mediami? Jakby powiedzieli mu np. w biurze o swoich planach wobec niego to też jest tampering?
To jest chore