Carmelo Anthony wreszcie sam zabrał głos i wystąpił wczoraj w First Take, opowiadając między innymi o tym, że po rozstaniu z Houston Rockets zaczął zastanawiać się czy w ogóle chce kontynuować grę w NBA. Jednak po kilku miesiącach przerwy, kiedy poukładał sobie wszystko w głowie, odzyskał pasję do gry i teraz codziennie jest na sali treningowej, chcąc znaleźć sobie nową drużynę.
„Za bardzo kocham tę grę, żeby ją zostawić.
Miałem okazję zrobić krok w tył, dorosnąć jako człowiek, jako mężczyzna. Zasługuję na kolejną szasnę. Chcę kolejnej szansy.”
Melo zaprzeczył słowom swojego trainera, że chciałby pożegnalnego touru jak Dwyane Wade:
“Nigdy nie mówiłem nic o pożegnalnej trasie. Nigdy nawet o tym nie myślałem. Myślałem o tym, że to mój ostatni rok, ale w tamtym czasie byłem bardzo wrażliwy emocjonalnie. Teraz czuję, że mogę dalej grać. Wiem, że mogę grać. Moi koledzy z boiska wiedzą, że wciąż mogę grać.”
Przekonywał również, że nie ma nic przeciwko roli rezerwowego:
“To co mnie uszczęśliwi to gra w koszykówkę, czerpanie ponownie przyjemności z tego. I zaakceptuję rolę, której może normalnie w przeszłości bym nie przyjął. Nie mam nic przeciwko wchodzeniu z ławki, to nie jest dla mnie problem.”
“Ostatecznym celem jest mistrzostwo. To jedyna rzecz, która mi pozostała, zdobyć mistrzostwo.”
Kilka fragmentów wywiadu z Melo możecie obejrzeć na YouTube kanale ESPN
Dobra LeBron,proszę w imieniu interesujących się koszykówką-no już weż go.Ciężko będzie słuchać tego jojczenia przez całe wakacje.Chociaż z drugiej strony-to drama jakiej jeszcze nie było.Z reguły to zawodnik kręci nosem-chcę tu,tam nie chcę.Tutaj on chce a nie chce nikt.No już weż.
widzac tytuly tyou Melo otwiera serce itp myslalem ze po obejrzeniu tego troche zmienie o nim zdanie (na lepsze), ale niestety tylko sie utwierdzilem w przekonaniu jakie mialem na jego temat..
gdy Steven pyta o wybranie kasy w NY zamiast gry o cos, ten ripostuje ze tak nie bylo bo:
spotkal sie z NY jako ostatnim teamem – co wg jego, znaczy ze nie myslal o nich powaznie..
no i najwazniejszy argument – obiecali mu ze bedzie inaczej, “a lot of things was promised” no krwa nie bede rozwijal nawet tego..
na kazde pytanie o nie pasowanie do druzyny itp – its bigger than basketbal (jako powod), Im great teammate, working hard, coming to every practice, young guys want to learn from me etc etc. no tak, to nie chodzi o koszykowke ze nie chciecli go w okc, hou itp nie wiem o co, moze o leile
ie jeszcze ten treiner będzie się ciągnął? to już 3 czy 4 raz :P
Ja też proszę o sprostowanie! Kim jest trainer, kim trener, a kim coach w anturażu Melo? 😅
W koncu ktos napisal to na glos!
To bardzo proste trainer pochodzi od słowa train czyli pociąg. Czyli kolejarz, a uściślając w tym konkretnym przypadku chodzi o hamulcowego.