Od 2002 roku mistrzostwo NBA zdobywają tylko te zespoły, które sezon regularny zakończyły w Top-11 efektywności defensywnej. O nie! Ten stat znowu! Była to okrągła liczba “Top-10” aż do sezonu 2017/18, kiedy Golden State Warriors skończyli sezon regularny na 11. miejscu pod względem ilości punktów straconych na ilość posiadań. Użyjmy tej 18-letniej – czy mogę to nazwać “tradycją”? – tradycji wyłaniania mistrza NBA, żeby zrobić pierwszy przesiew w gronie kontenderów. Nie umiem na to nic poradzić: lubię tę statystykę jako czynnik prognostyczny. Praca -> harmonia -> obrona -> zespół.
1. Milwaukee Bucks, 104.9 punktów na 100 posiadań.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Wyadaje się, że na wschodzie pomiędzy Bucks/76ers, a resztą ‘kontenderów’ jest przepaść. Można typować finały konferencji w ciemno. Z drugiej strony, przed poprzednim sezonem to Celtics mieli być tym zdecydowanym faworytem.
Indiana ze zdrowym Dipo, z nowymi dodatkami (Brogdon, Warren, Lamb) może być tutaj czarnym koniem. Ostatnim razem jak byli zdrowi w PO to grali game 7 z LeBronem.
‘Naprawdę trudno upaść niżej niż z Horforda na Kantera’
U made my Day 😀
Finał Bucks z jazz byłoby czymś cudownym i niewiarygodnym ;-) jestem “za”!
Hahaha – David Stern by umarl :D