Celtics i Mavericks agresywnie starają się o Kembę Walkera

5

Kemba Walker stoi przed niezwykle trudną decyzją, dotyczącą swojej przyszłości w najbliższych latach. Jako wolny agent już za kilka dni będzie mógł przebierać w ofertach, ale z drugiej strony sam zawodnik niejednokrotnie w ostatnich sezonach przekonywał o swoim przywiązaniu do Hornets i do miasta.

W kontekście wolnej agentury Kemby najczęściej pojawiali się Los Angeles Lakers – plotki nasiliły się po wymianie Anthony’ego Davisa z New Orleans Pelicans. Tymczasem Marc Stein z The New York Times donosi z pomocą Twittera, że dwa inne zespoły wyłoniły się w tym momencie jako czarne konie do zakontraktowania rozgrywającego. Zainteresowani są Boston Celtics, którzy najpewniej pożegnają się z Kyrie Irvingiem i nieco nieoczekiwanie Dallas Mavericks – management Mavs jest przekonany, że Kemba doskonale sprawdziłby się w drużynie z Kristapsem Porzingisem i Luką Doncicem:

Kemba otrzymał miejsce w Third All-NBA Team, co pozwala Hornets na zaoferowanie mu pięcioletniego super-maxa, którego wartość może wynieść około 221 milionów dolarów. Inne drużyny są w stanie zaproponować mu maksymalnie czteroletni kontrakt o wartości 140 milionów

5 KOMENTARZE

  1. Po co Mavs ktoś taki Jak Kemba czyli gracz z ogromnym USG% skoro rolę ballhandera pełnić tam będzie Doncic?Nie lepiej szukać kogoś pokroju Beverley’a, Hilla?Mają przecież Hardawaya, którego ciężko będzie się pozbyć a on też lubi poklepać sobie piłkę.Doncic-Zinger wystarczą jako strzeleckie duo, dodać kilku obwodowych strzelców z zębem i drygiem do obrony ala Marcus Morris i powinno być OK.

    0
    • Carlisle lubi mieć ball handlerów razem na parkiecie.Nie róbmy z Doncicia Jamesa Hardena,gość jest dobrym playmakerem ale racze przyda mu się all star na obwodzie.Kemba w Hornets musiał robić wszystko z racji kompletnego braku talentu wokół,oczywiście że lubi mieć piłkę w ręku,ale jest szybkim graczem,potrafi podejmować szybkie decyzje i poruszać się bez piłki.Plus nie zapominajmy że a) to jest Dallas,organizacja która wybitnie nie potrafi ściągać wolnych agentów b)przy kontrakcie Porzingisa to jedyna szansa na duży splash we free agency.

      0
  2. Oby trafił do Bostonu. To drużyna w której powalczyłby o coś więcej niż dobry bilans w sezonie regularnym, a i miasto w miarę spokojne. Kemba nie lubi podobno wielkich metropolii i nie spieszno mu do takiego NY lub LA. Ale wtedy nie byłoby już 220 mln w pięć sezonów.

    0