Brook Lopez rozegrał w Milwaukee Bucks jeden z najlepszych sezonów w swojej karierze. Być może w barwach Brooklyn Nets miewał lepsze rozgrywki pod względem statystyk, ale u boku Giannisa Antetokounmpo niewątpliwie pokazał się ze świetnej strony i udowodnił, że kiepsko zbierający center może być w dzisiejszej NBA niezwykle przydatnym zawodnikiem, o ile tylko wypracuje sobie przyzwoity rzut za trzy punkty:
“Given the success of the team and caliber of the people in the locker room, this was by far the best experience I’ve had.” #FearTheDeer pic.twitter.com/L3HJna7WXw
— Milwaukee Bucks (@Bucks) May 27, 2019
31-letni Lopez podpisał jednoroczną umowę z Bucks przed rozpoczęciem sezonu. Zarobił na tym jedynie 3,3 miliona dolarów i teraz wygląda to jak jeden z najlepszych kontraktów ubiegłego offseason. Podczas tegorocznej wolnej agentury center z pewnością zaliczy dużą podwyżkę zarobków, ponieważ na rynku powinien być rozchwytywany. Bucks liczą jednak na to, że uda im się zatrzymać swojego centra, a i sam Lopez przekonuje, że liczy na kolejny rok w Milwaukee:
Brook Lopez: “I’d absolutely love to come back.”
— Kane Pitman (@mkebucksaus) May 27, 2019
Management drużyny z Milwaukee czeka w wakacje nie lada wyzwanie, bo oprócz Lopeza wolnymi agentami będą również: Khris Middleton, Nikola Mirotić oraz Malcolm Brogdon, a Giannis Antetokounmpo już zapowiedział, że sukces drużynowy jest dla niego priorytetem i chce powrotu wszystkich swoich kolegów z drużyny na kolejny sezon.