Andre Iguodala zagrał tylko przez 18 minut wygranego meczu nr 3 w Portland. Powodem były skurcze w jego lewej łydce. Starter Golden State Warriors pod nieobecność Kevina Duranta przejdzie w niedzielę badanie rezonansem magnetycznym.
“Bolało go trochę, więc nie chcieliśmy ryzykować i wstawiać go z powrotem do gry” – powiedział po meczu Steve Kerr.
Trener Warriors zdjął Iguodalę na osiem minut przed końcem trzeciej kwarty, po tym jak sztab medyczny powiedział mu, że “wystarczy”. Do tego momentu Iguodala trafił 1 z 5 rzutów z gry, 0/3 za trzy, miał 5 zbiórek, dwie asysty i dwa faule.
Kontuzję łydki leczy już Durant, który najprawdopodobniej nie zagra do końca finałów Konferencji Zachodniej. Warriors prowadzą już 3-0, więc obaj Durant i Iguodala mogą mieć sporo czasu na doleczenie urazów przed Finałami NBA, które rozpoczną się 30. maja.