Marc Gasol rozpoczął minionej nocy swoje drugie w karierze finały konferencji, ale nadal pozostaje bez zwycięstwa na tym etapie rywalizacji. Tymczasem jego była drużyna dopiero co została jednym z największych zwycięzców loterii draftu.
Memphis Grizzlies rozpoczęli przebudowę oddając Gasola, ale mimo to nie zdecydowali się pójść w pełne tankowanie w drugiej części sezonu. Nie mieli już wielkich szans przebić się do samej czołówki odwróconej tabeli, dlatego uznali, że lepszym rozwiązaniem dla nich będzie oddanie picku w tym niezbyt głębokim w talent drafcie, żeby już za rok nie musieć martwić się rozliczeniem dawnego transferu z Boston Celtics. Przystępowali do loterii na ósmym miejscu i też ich pick był chroniony w top-8, dlatego więcej mówiło się o szansach na przesunięcie chociażby pozycję w dół. Ostatecznie jednak mogli cieszyć się, że mieli protekcję swojego picku, bo skorzystali na zwiększeniu szans drużyn z dalszych pozycji, szczęście im sprzyjało i wylosowali drugi numer.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
“Blazers nie tylko zamierzają poprawić obronę, żeby zmusić Splash Brothers do większej pracy, ale też znaleźć sposoby, aby pomóc swoim gwiazdorom i ułatwić im zdobywanie punktów.”
To brzmi jak plan :D
Generalnie sources say, że Blazers w ramach usprawnień przed game 2 przyjmą taktykę zdobycia większej ilości punktów od Warriors.
Pytanie co na to Steve Kerr, być może ma coś w zanadrzu na taką ewentualność.
Bullshit. Z naprawdę zaufanego źródła wiem, że plan Stottsa jest zupełnie inny. Chce on to rozegrać tak, żeby to Warriors zdobyli mniej punktów od Blazers.
Plotka nr1 dzisiaj w stanach, że Zion poważnie zastanowi się, czy chce grać w Pelicans już teraz, czy wróci na sezon do Duke ;) Dla mnie kompletny BS.
To znaczy, że rodzina zatrudniła już agenta :)
Pomalutku zaczyna się wywieranie presji na NOLA.
Steve Francis będzie doradzał jako niezależny konsultant
jak to najlepiej rozegrać PRowo :)
Dokładnie to samo pomyślałem ;) Przehandlujcie pierwszy pick albo se rok jeszcze postudiuje.
To teraz NOLA powinna wydac komunikac ze nie wiedza jeszcze kto to jest Zion Williamson bo nie zaczeli jeszcze skautingu.
Ze wszystkimi zainteresowanymi beda spotykac sie w stosownym czasie.
Robi sie ciekawie. Jesli potraktowac NOP jako te sama organizacje, co onegdaj Charlotte Hornets, ktora w rzeczywistosci jest, to moze powtorzy sie historia Bryanta i draftu ’96. To co Zion do LA?:) Ciekawe czy wladze klubow usiadlyby ze soba jeszcze raz do stolu po ostatnim:P