Zgodnie z oczekiwaniami zmiany w loterii draftu sprawiły, że stała się ona dużo ciekawsza, ponieważ wyniki okazały się znacznie bardziej nieprzewidywane. Nie spełniły się marzenia kibiców z Nowego Jorku i tankowanie przez cały sezon nie zapewniło już pierwszego picku. Największymi zwycięzcami zostali New Orleans Pelicans, którzy za nieco ponad miesiąc będą mogli wybrać w drafcie Ziona Williamsona.
This moment is perfect. pic.twitter.com/7pzFLZoT1H
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dziwne. Tyle czasu, a nikt jeszcze nie narzeka na GSW….
Wszyscy ich z powrotem kochają, jak nie ma Duranta w składzie.
Sprowokowałeś mnie, więc żeby nie było:
jebać Warriors maczetami !
Chyba kpisz, kolego lukostro 😂
@Angel – tzw. wariant kibiców krakowskich?
:)
Hej Marcin, dobrze że wróciłeś bo
trzeba zachowywać symetrię na tym forum
Nie damy rady. Ale jak to “śpiewają” Afroamerkanie z przepukliną od łańcuchów “Get rich or die trying”
Jestem całym sercem za PTB, ale musze to przyznać, pięknie Warriors gubią obrońców na zasłonach dla Stefka.
Jak w ogóle można mieć taki plan obronny na GSW? Chyba lepiej żeby Curry minął wysokiego i rzucał za 2 czy odegrał niż rzucał trójki nie mając żadnego obrońcy przed sobą.
I tak, you can’t play Kanter.
Warriors bez Duranta są 2:0
Odliczamy? :)
2,5:0
Spodziewam dwóch łatwych Złotek. Jednak Blazers dwa epickie mecze z Denver . Nie wiem czy wracali do Portland ale chyba bez sensu. Kiedyś trzeba złapać funa. Czy dla Golden robi brak Duranta ?
kurła w jakim to dialekcie?
Google translator nie udźwignął przetłumaczenia kodu szyfrantów z plemienia Nawaho, którzy pomogali podczas zmagań na Pacyfiku…
Blazers mogą być w sumie z siebie dumni.Rzucając na jakichś 35%, robiąc 17 strat, mając niewidocznych liderów i dając Curry’emu każdy możliwy rzut w pick’n’rollu, na starcie 4 kwarty przegrywali chyba 7 punktami.Może następnym razem utrzymają taki wynik do końcowego gwizdka?
Kanter mimo iż sam pości pilnuje żeby brzuszek Stepha był pełny zostawiając go sam na sam z łakociami.Może liczy, że się pochoruje od nadmiaru tych słodkości?Niestety podmiana na Zacha Collinsa dawała ten sam rezultat – kilka metrów wolnego miejsca po zasłonie.Kevon Looney powinien dawać im korepetycje z tego jak switchować w p’n’r.
Liczyłem też na przełamanie w stylu Rodneya Hooda od Evana Turnera po świetnym meczu numer 7.Zamiast tego kolejnych, bezproduktywnych kilkanaście minut.Ponoć po tym meczu kontaktował się z nim sam Profesor X i chce go u siebie w drużynie X-Manów bo nigdy nie widział nikogo kto potrafiłby przez tak długi czas być niewidocznym.Wielka moc.
Ale nie czepiam się więcej bo ta drużyna i tak osiągnęła dużo ponadto co zakładano.Blazers to wymarzony przeciwnik dla Warriors, zwłaszcza w kontekście kontuzji Duranta.Prawdziwym testem mieli być Rockets.
Alivn Gentry kozak. Może jeszcze go polubię.