W meczu numer siedem drugiej rundy playoffów przeciwko Toronto Raptors zawodnicy Philadelphia 76ers będą walczyć nie tylko o awans, ale również o posadę dla swojego trenera Bretta Browna – tak wynika z raportów Marca Steina z The New York Times:
There won't be three N.B.A. Game 7s in one day after all, but there will still be plenty of drama in two. https://t.co/5RdUXhmK4d by @TheSteinLine previews Sunday's matchups:
— NYT Sports (@NYTSports) May 11, 2019
Co więcej, według Steina trener Sixers może nie utrzymać stanowiska nawet jeżeli awansuje do kolejnej rundy. Dla właścicieli i managementu drużyny ze Wschodniego Wybrzeża tylko awans do Finałów NBA może być wystarczającą osłodą, aby Brown nie został zwolniony po zakończeniu zmagań w bieżących rozgrywkach.
Sixers mają szansę na awans, choć rywalizacja na Wschodzie jest w tym momencie bardzo wyrównana. Władze drużyny w trakcie sezonu postawiły jednak wszystko na jedną kartę, sprowadzając Jimmy’ego Butlera i Tobiasa Harrisa, teraz oczekują dużego wyniku. Obaj zawodnicy w wakacje zostaną niezastrzeżonymi wolnymi agentami i może się okazać, że do kolejnego sezonu Sixers będą przystępować już bez nich w składzie.
Brown w 2018 roku podpisał trzyletnie przedłużenie kontraktu, ale warto zauważyć, że działo się to jeszcze podczas kadencji Bryana Colangelo – tydzień później prezydent zostawił organizację w związku z twitterową aferą.