Coraz lepszy D’Angelo Russell
Może ten jeszcze w 2017 roku “nie-lider, który nie potrafi czynić partnerów lepszymi, i z którym nikt nie chce grać”, bo kim my jesteśmy, żeby teraz Magica nie cytować, wyrasta na jednego z lepszych point-guardów Konferencji Wschodniej? W meczach po All-Star Weekend zdobywa 22 punkty, zalicza 8 asyst, zwiększył liczbę rzutów i stał się bardziej agresywny w grze na piłce. To penetracje przyniosły mu 16 punktów w meczu z Sacramento Kings.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Złoto. Mam nadzieję ze Piotrek ma te teksty przetłumaczone i rozsyla po USA
W USA mają Zacha Lowe i ferajnę. Piotrka my potrzebujemy i śmiem twierdzić, że dokładnie w takiej formie. Dłuższych tekstów nie potrafię zmęczyć (fatalne stylistycznie IMHO) a te krótsze to tak jak mówisz – złoto!
Mam wrażenie że C’s odpalą w PO. Że po prostu ‘dogrywają’ RS.
Bardzo bym chciał ale mam coraz to większe wątpliwości. Po dzisiejszym meczu podobno było kolejne już players only meeting. W Bostonie coraz to bardziej nie lubią Mooka z każdym przegranym meczem. Tatum od All Star ssie, 25% 3PT. Na centrze są mega problemy, Hordord często dostaje urazów Baynes zbawca też uraz za urazem. Zaproponowali Gortatowi umowę ale odrzucił propozycje a mógł by się przydać. Greg Monroe chociaż podpisał jak rok temu, może coś z tego będzie