Shams Charania z The Athletic spieszy do nas z doniesieniami w sprawie kar dla Serge’a Ibaki i Marquese’a Chrissa, którzy w ostatnim spotkaniu wymienili kilka niecelnych ciosów w boiskowej bójce. Zawodnik Toronto Raptors otrzymał trzy mecze zawieszenia, natomiast dla centra Cavaliers przewidziano jeden mecz zawieszenia – władze ligi potwierdziły raporty Shamsa w oficjalnym oświadczeniu:
Sources: Toronto’s Serge Ibaka has been suspended three games by NBA for altercation with Cleveland’s Marquese Chriss. Chriss was suspended one game.
— Shams Charania (@ShamsCharania) March 12, 2019
Do bójki doszło w trzeciej kwarcie poniedziałkowego spotkania, w którym Raptors zaskakująco łatwo przegrali z tankującymi Kawalerzystami. Ibaka walcząc z Chrissem o piłkę z dalekiego podania upadł na parkiet, po czym momentalnie zerwał się na nogi i doskoczył do młodego gracza Cavs wyprowadzając ciosy – ten broniąc się odpowiedział. Władze ligi argumentują długości zawieszeń tym, że Ibaka ma już historię podobnych wyskoków, natomiast mecz kary dla Chrissa tłumaczono tym, że center również próbował uderzyć Ibakę*:
Ibaka escorted homie out the club lmaooo pic.twitter.com/GvtHQ17AR2
— S E N S E I H U N C H O. (@GOD_B0DY) March 12, 2019
*Powinien przecież położyć się i dać się dusić, może wtedy władze ligi łaskawie odpuściłyby mu zawieszenie. Osobista wycieczka, ale tłumaczenie jest tak śmieszne, że nie wytrzymałem.
W NBA mają dziwne podejście do tych sytuacji. 2 czy 3 sezony temu była ta sytuacja kiedy Afllalo zaatakował Bjelice i mimo powtórek obydwaj zostali wyrzuceni z boiska kiedy Bjelica tylko się bronił.