Według najnowszych doniesień Shamsa Charanii z The Athletic, wolny agent Markieff Morris zdecydował się podpisać kontrakt z Oklahoma City Thunder:
Free agent Markieff Morris has agreed to sign with Oklahoma City, league sources tell @TheAthleticNBA @Stadium.
— Shams Charania (@ShamsCharania) February 14, 2019
Morris został w ubiegłym tygodniu zwolniony z New Orleans Pelicans. Do Nowego Orleanu przeniósł się z Washington Wizards w wymianie za Wesleya Johnsona, mającej na celu ograniczenie kosztów. Jego zakontraktowaniem było zainteresowane kilka zespołów – oprócz Thunder także Blazers, Rockets czy Raptors.
Przed wymianą skrzydłowy zdążył w tym sezonie wystąpić dla Wizards w 34 spotkaniach. Notował w nich średnio 11,5 punktów i 6,5 zbiórki, ale jego rola na parkiecie zmalała w stosunku do poprzednich sezonów. Według komentatorów Morris może być dla Thunder ciekawym i ważnym wzmocnieniem, o ile w pełni sił powróci po urazie nerwu szyjnego, który na początku stycznia wyeliminował go z gry na sześć tygodni.
to ten lepszy Morris, prawda?
Do tej pory tak było, ale Marcus w tym sezonie kręcił świetne statystyki i gra bardzo dobrze, także nie wiem czy można jeszcze tak mówić.
Duży rynek? OKC drugi raz w ciągu 8 miesięcy pokazuje LAL środkowy palec
Jeszcze Marcin do wzięcia. Nie tylko na parkiecie będzie przydatny, ale też w szatni. Danny do roboty!
Gortat w szatni Celtics, hmm, no dużo gorzej już chyba nie może być to warto spróbować.
Ale tak na serio to też widzę Marcina w Bostonie. Mam nadzieję, że gdzieś jeszcze zahaczy