Wake-Up: Pistons zatrzymali Nuggets. Kings gonią ósemkę. Harden robi swoje

17
fot. Hector Amezcua / Newspix.pl

Za nami spokojna noc w NBA, szczęść meczów i żadnej wymiany. Anthony Davis został dopuszczony do wznowienia treningów po kontuzji palca nadal jako graczy New Orleans Pelicans. Los Angeles Lakers prowadzą rozmowy na temat transferu i poprawili swoją ofertę, ale Pelicans chcą jeszcze więcej:

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

17 KOMENTARZE

    • W podcast’cie Windhorst’a mowa o rozmowach z Memphis na temat Gasola i Conleya,ale bez konkretów i żadnej oferty korzystnej dla Grizz.Pistons chcieli by zejść z Drummonda i Jacksona ale raczej nikt w lidze ich nie chce.

      0
    • Jeśli zaproponuje połowę to inni przebiją to ziewając.Lakers są zdesperowani,jeśli nie teraz Davis to mogą zostać z samym LeBronem do 2020 a kto wie co przez tak długi czas się zdarzy i czy Lakers nie staną się Dallas z końcówki Dirka.

      0
        • Próbowałbym negocjować jakieś protekcje choćby na jednym z tych picków.Zrobienie tego deal’u teraz daje duże szanse na zbudowanie big 3 latem a mając trzech superstars role playerów ogarniesz w pięć minut.Moim zdaniem Lakers za wszelką cenę nie mogą oddać Davisa w obce ręce bo nie będą wtedy go mieli do 2020 a być może nigdy.Dla mnie to jedyny superstar który jest realnie do wzięcia i chce grać z Bronem,mając ich dwóch dajesz mocno do myślenia Irvingowi,Klay’owi,Leonardowi,Butlerowi czy nawet Kembie.

          0
          • No to czekamy na ruch Magica :) Pytanie, czy jak spełni żądania Dempsa to ten nagle w ostatniej chwili się nie wycofa obiecankami Ainge’a w lato ( Tatum + picki)

            0
    • Śmiesznie się patrzy na obrońców Hardena, jak rozpaczliwie, błagalnym wzrokiem szukają kogokolwiek kto pomoże im go zatrzymać.

      *

      Nudna i zupełnie nieśmieszna jest już ta wojenka w komentarzach przeciwko Hardenowi. Padały ostatnio statystyki, że nie wymusza fauli gorzej niż paru innych zawodników. Gość jest Gracz.

      Ale były czasy regularnej beki z fade awayów Kobe’go, LeKroków LeBrona, teraz jest Harden. Można go krytykować, trzeba docenić.

      0
      • Wymuszanie fauli, a płacz po każdym kontakcie jakby dziecko dostało klapsa, to dwie różne rzeczy. Do wymuszania nie przyczepiam się, bo to element tego sportu, ale już styl i odczucia estetyczne w tym wypadku są tragiczne. Chłop 2 metry prawie i około 100 kilo samych mięśni, a zachowuje się jak bobas.

        0
        • Ale jesteś pewien, że nie przereagowujesz? Że Harden po “każdym” kontakcie “płacze jak dziecko”? Każdym? I bobas?

          Bo dla mnie takie gadanie to jest trochę lament dziecka.

          A Harden strzeli czasem focha, tak jak i LeBron (i dla mnie LBJ raczej częściej ma płaczliwy wyraz twarzy – jak Cristiano niejaki)

          Wg mnie to bardziej nasza percepcja. I znam to sam na przykładzie Westbrooka bo za chuja pana nie mogę przełknąć jego języka ciała. Szczególnie w crunch time jak spierdoli, tak jak ostatnio strata i przyjebał w tablice a minę robi, że wina wszystkich naokoło. Nigdy się nie nauczy. I mnie np to irytuje aż mi się przekleństwa włączyły. A jako lider obiektywnie rośnie, co już tu było poruszane.

          0