Wake-Up: Klay trafił pierwsze 10 trójek. Harden dogonił Wilta, ale Rockets oberwali w Philly. Noc blowoutów

6
fot. League Pass

NBA świętowała dzień Martina Luthera Kinga, ale niestety nie było to święto koszykówki. Za nami noc jednostronnych pojedynków i blowoutów, dlatego mimo rozegranych aż 11 meczów, niewiele się wydarzyło.

Bohaterem nocy został Klay Thompson, który tak się rozstrzelał w Los Angeles, że wszystko wpadało mu do kosza i wyrównał rekord NBA trafiając pierwsze 10 rzutów za trzy.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułRockets wymienili Carmelo Anthony’ego do Bulls
Następny artykułFlesz: Jak Portland Trail Blazers mogą pokonać samych siebie

6 KOMENTARZE

  1. miałem kiedys sen
    trwałem w tym snie
    nba wspaniała liga równych szans
    czysta rywalizacja nauka męstwa
    miałem sen że liga pozostanie tym skarbem
    gdzie każdy może wygrać
    miałem sen że moi synowie i synowie moich synów
    będą mogli również oglądać fantastyczne bitwy równych szans
    miałem sen, że sport przetrwa

    płonne sny

    0
    • Przebudź się bracie,
      otwórz szeroko oczy!
      Nic to, że wokół pustka,
      bo serce nasze pełne nadziei,
      na lepsze jutro
      i dzielić się nią zawżdy mamy!
      Wszak wkrótce Król Nasz powraca w chwale,
      z pustyni odosobnienia,
      i będzie trwał z nami,
      obleczony w złoto i purpurę.
      Więc w chwili leku, złości i niemocy,
      wejrzyj na Jego Królewską postać,
      i oddaj się ufności,
      a odnajdziesz cud.

      Pierwotnej szczęśliwości.

      0