Memphis Grizzlies i Chandler Parsons kończą swoją mało owocną współpracę. Adrian Wojnarowski z ESPN raportuje, że zawodnik odchodzi z drużyny i w najbliższym czasie jego agent będzie dopracowywał szczegóły rozwiązania kontraktu z ekipą Miśków:
Sources with @ESPN_McMahon: Chandler Parsons will leave the Grizzles indefinitely as management and his agent James Dunleavy work to structure a resolution on Parsons’ future with franchise. Sides agreed on separation Sunday. Parsons has been medically cleared since Dec. 21.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) January 6, 2019
Parsons już kilkanaście dni temu wykazywał swoje niezadowolenie z powodu braku możliwości gry. Zawodnik został dopuszczony do gry przez lekarzy kilka tygodni temu, jednak nie otrzymał od Grizzlies szansy, aby pojawić się na parkiecie. Obie strony próbowały wypracować satysfakcjonujące porozumienie, ale 30-letni zawodnik nie zgodził się na odesłanie go do G-League, a trener pod naciskiem managementu nie wpuszczał go na parkiet – nawet pomimo ostatnich bardzo kiepskich wyników drużyny.
Z powodu kłopotów z kolanem Parsons przez ostatnie dwa sezony rozegrał jedynie 70 spotkań – plus zaledwie 3 w bieżących rozgrywkach. Kontrakt z Grizzlies podpisany w 2016 roku obowiązuje go do końca sezonu 19-20. Za każdy rok umowy 30-letni już skrzydłowy zgarnia 25 milionów dolarów co sprawia, że jest obecnie uznawany za jednego z najbardziej przepłaconych zawodników w lidze.
Początek końca?