Wake-Up: 42 punkty Embiida, 37 George’a, 35 Haywarda. Mavs wygrali na wyjeździe. Awantura w szatni Grizzlies

19
fot. League Pass

Joel Embiid zdobył 42 punkty przeciwko Deandre Aytonowi. Paul George rzucił 37 w Los Angeles. Gordon Hayward poprawił swój rekord sezonu mając 35 punktów. Było kilka bardzo dobrych występów, ale nie była to najciekawsza noc w NBA i z dziewięciu rozegranych meczów, tylko w trzech nikt nie miał ponad 20-punktowej przewagi. Natomiast najwięcej emocji było już po meczu w szatni gospodarzy w hali FedEx Forum, gdzie doszło do „fizycznej sprzeczki” między Garrettem Temple i Omrim Casspim.

Dallas @ Charlotte 122:84 (Doncić 18 – Walker 11)
Miami @ Cleveland 117:92 (Richardson 24 – Thompson 14)
Atlanta @ Washington 98:114 (Len 24 – Beal 24)
New Orleans @ Brooklyn 121:126 (Davis 34 – Russell 22)
Minnesota @ Boston 102:115 (Wiggins 31 – Hayward 35)
Orlando @ Chicago 112:84 (Vucević 22 – LaVine 16)
Detroit @ Memphis 101:94 (Griffin 26 – Jackson 26)
Philadelphia @ Phoenix 132:127 (Embiid 42 – Booker 37)
Oklahoma City @ LA Lakers 107:100 (George 35 – Caldwell-Pope 25)

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułEnes Kanter niezadowolony ze swojej roli w Knicks
Następny artykułFlesz: Not.Dead.Yet.

19 KOMENTARZE

  1. Ingram to jeden z najgorszych koszykarzy w najnowszej historii Lakers, a byłem naocznym świadkiem ery Smusha Parkera i Kwame Browna. Jego gra w obronie i zaawansowane statystyki w tym obszarze, które mówią, że się do czegoś nadaje, nie są w stanie zmienić tego, że gość jest fatalny. Bez rzutu, bez atletyzmu, bez koordynacji, wydaje się, że również bez BB IQ. Bust.

    0
  2. Niewiarygodne jak przy takich warunkach i takiej ramie można być takim soft obrońcą jakim jest Ayton. Ten gość w kilku akcjach wręcz odsuwał się od Embiida zamiast trzymać pozycję. Ayton to będzie typowy good stats on a bad team player z takim podejściem do gry.

    0
  3. Ingram grał bardzo fajnie przez 3 kwarty i bardzo mi wtedy zaimponował. Nieźle odgrywał, nieźle punktował, nabił przeciwnikom sporo fauli. Ale potem przyszła 4 kwarta i kolejny raz zgasł jak pet. Straty, niecelne rzuty, koniec z rozgrywaniem … I ponownie było widać jak kiepsko mu idzie wypracowanie sobie pozycji. Tak jak już kiedyś pisałem, kręci się, zwodzi ale nadal wbiega w 3535 obrońców i rzuca przez ręce. Lakers ogólnie zagrali dość słaby mecz, bo ilość nietrafionych rzutów była ogromna, często z czystych pozycji. Ale OKC też grało bardzo złe zawody i raczej kolejny raz nie liczyłbym na tak słabą dyspozycję ich liderów (PG w drugiej połowie się rozkręcił). Dodatkowo miałem wrażenie, że trochę pomogli nam sędziowie bo gwizdki szły dziś w naszą stronę. Nie wykorzystaliśmy bardzo dobrej okazji by pokonać rywala silniejszego i umocnić swoją pozycję więc spadamy na 8, a tam już czuć oddech następców.
    Bez LBJa jesteśmy 1-3, ale mimo wszystko w tych meczach zaprezentowaliśmy się chyba całkiem nieźle, bo w każdym nawiązaliśmy walkę, często przegrywaliśmy dopiero w 4 kwarcie a trzeba pamiętać że gramy bez kilku BARDZO kluczowych zawodników, m.in. 2 starterów (LBJ i wcześniej McGee) i kilku ważnych rolsów (Rondo). W takiej sytuacji każdy zespół gdy traci lidera i drugiego podstawowego zawodnika wygląda średnio i taki wynik już nie dziwi. Biorąc pod uwagę że przegrali z wyżej rozstawionymi LAC i OKC oraz raz z Sacto (ta przegrana boli) to nie wygląda to źle. Gdy jeszcze dodamy mimo wszystko wygraną z GSW gdzie dowieźli mecz do końca bez BLJa to bilans z tego okresu wymaga wręcz pochwały :)
    Lonzo ostatnimi czasy to wielki zawód. To jak nie trafia rzutów bardzo nas boli, szczególnie gdy nie trafia kontr spod kosza, a takich akcji w ostatnich meczach było kilka. Osobiste w naszym wykonaniu to jest dramat i nie zajdziemy nigdzie, nawet z Antonio Davisem w składzie jeżeli tu się coś nie zmieni. W p-o, gdy wyniki są na styku, mecze wygrywa się często właśnie rzutami za 1pkt.
    Ktoś wie co z Kuzmą ?

    0
    • Ciekawa statystyka. W dobie dzisiejszej NBA gdzie wielu robi podobne cyferki wydaje się aż dziwne że tylko PG tego dokonał (chociaż sezon trwa). Barierą jak widać jest tutaj liczba przechwytów. Inne rzeczy są w zasięgu wielu zawodników. Najbliżej tego są: Hardenowi brakuje 2 Reb, Giannisowi i LBJ 0,7 Stl, a Anthony Davis potrzebuje tylko 0,3 Stl by też się tam znaleźć.

      0
    • Można to ładnie sprzedać. Chyba już czas dla działu PR w OKC żeby zacząć promować PG na serio.
      Widać, że Russ chyba nie będzie miał nic przeciwko.
      NBA uwielbia takie historie: powrót po ciężkiej kontuzji, podpisanie na małym rynku wbrew oczekiwaniom ligowego światka, bardzo dobre relacje i chemia z resztą drużyny.
      Pewnie raczej musieli by skończyć sezon w pierwszej trójce ligi, co jest jak najbardziej możliwe, i wszystko się może zdarzyć … będziemy mieć BARDZO nieoczekiwanego MVP (trzecia dziesiątka wg przedsezonowych przewidywań).

      0
  4. Bardzo śmieszny komentarz ze strony komentujących dzisiejsze LAL- OKC, kiedy to Bron w połowie przebrał ciuchy i już nie siedział w białym t-shircie i w białej bluzie. “Maybe he spilled wine on it”. ;) Ja się zaśmiałem, oni się śmiali, wszyscy się śmiali.

    0
  5. Czy ci co oglądają OKC regularnie, wiedzą co się dzieje z Westbrickiem?Ja rozumiem, że częścią jego dziedzictwa było oddawanie głupich rzutów ale co spojrzę ostatnio w stat sheet to widzę stat shit w stylu 3/17, 4/22, 3/20.Przecież on rzuca w tym momencie najgorzej w swej karierze.

    0
  6. w pełnym składzie to naprawdę fajna silna na finał konferecji Druzyna a przecież to Król James a Ci młodzi nieba jeszcze nie sięgają a Rajon jest łebski (to nie ROLLS royce) i Lance szalony …

    więc dla mnie i Mistrzostwo było możliwe.
    niestety z Kuzma bedzie cos powaznego.

    Król jest jednak przeklęty najwyrażniej … przeklęty w świecie podłości, falszywych religii, bezwartościowym.

    0