Anthony Davis przekonuje, że stawia swoje “legacy” ponad pieniądze, a New Orleans Pelicans starają się za wszelką cenę sprawiać wrażenie, że próbują wzmocnić skład wokół swojego gwiazdora – najbliższe miesiące w Nowym Orleanie będą niezwykle ciekawe.
Jeżeli Pelicans zdecydują się wytransferować Davisa przez rozpoczęciem kolejnego sezonu, to najpewniej dołączy on do Los Angeles Lakers lub Boston Celtics – przynajmniej takie zdanie panuje w ligowych kuluarach. Za Ericem Pincusem z Bleacher Report:
Jeśli Davis w wyraźny sposób zakomunikuje Pelicans, że nie podpisze przedłużenia, to dla organizacji jedyną opcją, żeby nie stracić go bez jakiejkolwiek rekompensaty, będzie wymiana przed kolejnym sezonem. Wśród wysoko postawionych przedstawicieli gabinetów ligowych drużyn panuje przekonanie, że Davis wyląduje w Lakers lub w Celtics jeszcze przed startem rozgrywek 19-20.
Celtics i Lakers faktycznie mogą zaproponować Pelikanom o wiele bardziej atrakcyjne pakiety za Davisa od innych ligowych zespołów. Z jednej strony Brandon Ingram, Kyle Kuzma, Josh Hart i Lonzo Ball, z drugiej Jayson Tatum, Jaylen Brow i picki w Drafcie – Pelicans mogą mieć w czym wybierać. Chyba, że Davis za kilka miesięcy bez większego zastanowienia zdecyduje się zostać w Nowym Orleanie i wszystkie historie, którymi teraz żyjemy będzie można puścić w niepamięć.
AD w Lakers? W Celtics?? Pierwsze słyszę!
Niech zostanie!
W Celticu Glasgow? :-D