Kevin Love zmaga się z rehabilitacją po operacji palca u stopy, jednak nawet pomimo tego, że cały proces przebiega zgodnie z planem, raczej nie ma się co nastawiać na szybki powrót zawodnika do gry.
Początkowo zakładano, że skrzydłowy będzie pozostawał poza grą około sześciu tygodni – właśnie mija trzeci, ale już teraz sam zainteresowany przekonuje, że nie wróci w tym roku:
Bardziej nastawiam się na powrót w styczniu, nie ukrywam tego.
Cleveland Cavaliers praktycznie już w połowie listopada w jasny sposób zasygnalizowali, że dla nich ten sezon jest stracony. Kontuzja Love’a mocno ich utwierdziła w słuszności tej decyzji, dlatego teraz skupiają się na rozwoju swoich młodych zawodników i z napięciem śledzą każdy mecz rozgrywany przez Duke Blue Devils. Przygotowania do kolejnego Draftu idą pełną parą i chyba tylko J.R. Smith zdecydował się powiedzieć o tym głośno.
Jacy oni są dobrzy, że dają Kevinowi odpocząć, dokończyć rehabilitację, odsapnąć. Wzorowa organizacja!