Na kilka godzin przed meczem z Houston Rockets, Draymond Green w rozmowie z dziennikarzami odniósł się do swojej pyskówki z Kevinem Durantem:
Draymond: “Kevin and I spoke. We’re moving forward.” pic.twitter.com/kOypcjPxCV
— Mark Medina (@MarkG_Medina) November 15, 2018
Draymond przyznał, że rozmawiał już z Durantem na temat tego co zaszło i obaj zawodnicy nie będą robić z powodu całego zajścia wielkiej afery – “idziemy dalej” przekonuje Green.
Draymond: “We’re not going to crumble off an argument.”
— Nick Friedell (@NickFriedell) November 15, 2018
Co ciekawe, w odpowiedzi na pytania Huntera Atkinsa z Houston Chronicle, Green w dość enigmatyczny sposób wypowiadał się w kwestii wolnej agentury swojego kolegi z drużyny:
Nigdy nie zmienię tego, kim jestem. Dużo czytałem na temat tego, czy “zmusiłem Kevina Duranta do odejścia z Warriors?” Cokolwiek zdecyduje zrobić Kevin, cokolwiek zdecyduje zrobić Klay w swojej wolnej agenturze, przeżyliśmy razem parę wspaniałych lat i zawsze będę ich wspierał.
Draymond Green’s first comments since flair up with Kevin Durant: “I’m never going to change who I am…I read a lot about how…’Did I force Kevin to leave?’…Whatever Kevin decides to do, whatever Klay decides to do, we had great years together. I support everybody.”
— Hunter Atkins (@HunterAtkins35) November 15, 2018
Draymond RAK Green
Draymond “beze mnie nie zdobywacie mistrzostwa” Green
Każda era ma swój koniec. Teraz management musi wybrać, czy dogrywa sezon tym składem i ma mistrza. A od lata budować zespół na nowo. Najpewniej bez KD, a najlepiej też bez DG. Da się za nich ściągnąć wartościowych zawodników. Nadal mając cup-space w miejsce KD mogą liczyć na podpisanie Butlera, lub Leonarda i dalej jest dobrze.