Carmelo Anthony opuścił drugi mecz z rzędu. Oficjalnie z powodu choroby. Przed meczem Daryl Morey spotkał się z dziennikarzami i bronił Melo, który według niego stał się celem niesprawiedliwych spekulacji, wskazujących go jako przyczynę problemów drużyny. GM Houston Rockets przekonywał, że Anthony ma bardzo dobre podejście i akceptuje wszystko, o co trener go poprosi. Ale mimo wszystko prowadzą rozmowy na temat jego roli w drużynie, która miałaby podobno zostać jeszcze bardziej zredukowana. O ile pozostanie on w Houston.
Morey powiedział, że oczekuje powrotu Anthony’ego jak tylko on wyzdrowieje. Rockets zaprzeczają, że go zwolnią, ale według źródeł Marca Steina z New York Times, Melo został już poinformowany, że jego krótka przygoda z drużyną wkrótce się zakończy. Podobno również trenerzy i zawodnicy są przekonani, że Anthony rozegrał już swój ostatni mecz w barwach Rockets, o czym w swoim raporcie po meczu pisał Tim MacMahon z ESPN.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
RAKmelo RAKthony.
Nie powinno się kopać leżącego, ale to jest za dobre: https://mobile.twitter.com/hughmccann5/status/1061835792878686209
Did Melo have a better career as a Rocket or a Hawk?
Hawk, tam przynajmniej net rtg miał 0
Niech Melo pójdzie do Warriors i niech chociaż raz wystawią w tym sezonie piątkę Curry, Durant, Cousins, Thompson i Melo. Ludzie dostaną pierdolca :)
Czemu?
Czy jakiś 7-footer ciapnął kiedyś więcej jak 8 trójek?
To co się dzieje w nba to jest koniec świata.
Szaleństwo.
Byl taki troszke wyzszy – uklul szesc w 1H :)
https://youtu.be/45czWPhWQOI
Brook Lopez wyrównał rekord w liczbie celnych trójek w jednym meczu autorstwa gracza o wzroście 7 stóp lub więcej. Przed nim 8 trójek trafiali Lauri Markkanen i Dirk Nowiztki.
Rzeczywiście Dirk Diggler ma 213, zapomniałem.
Ale Dirk się nie liczy bo ma Holgera Geschwindera :)
Na Markkanena to bym w życiu nie wpadł, że on skubany aż taki duży jest.
Ten flagrant Blake spowodował ze sam sie zakrwawilem z bólu. „Najbrudniejsze zagranie dekady” imho.
Cieszę sie z bloku Tysona, uwielbiam gościa i miło patrzeć jak wykorzystuje swoją szansę w Lakers.
Jeśli to jest najbrudniejsze zagranie, to ta liga naprawdę jest soft.
Frank Ntilitkina to nieporozumienie, zmarnowany pick Knicks. Myslalem, że będzie coś z niego, ale on się nie rozwija. Jeśli Nowy Jork dalej będzie tak wybierac to nigdy nie wyjdzie z tej nędzy.
WTF?
Prędzej Ty zmarnowales ten komentarz niż NYK swój pick na Francka
Boston po staremu, jedziemy z odrabianiem 20-punktowych strat. Tylko tyle, że meczu brakło.
Ani słowa o 9 blokach Robinsona w 22 minuty ? ;(
Brać w Fantasy jak dostępny ;)
Nikt ze starterów NYK nie miał nawet podwójnej zdobyczy punktowej?
Nigdy nie widziałem takiej sytuacji ?