Rok temu na samym początku sezonu wszystkie drużyny miały już co najmniej dwie porażki po pierwszych siedmiu meczach, a tylko Boston Celtics udało się wygrać osiem z pierwszych 10 spotkań. Teraz natomiast już trzy zespoły – Golden State Warriors, Toronto Raptors i Denver Nuggets – po 10 występach nadal mają tylko jedną porażkę. A to nie koniec, bo dzisiaj dołączyć mogą do nich również Milwaukee Bucks.
Tak mocny start kilku drużyn, które szybko wysunęły się na czoło tabeli i odseparowały od reszty ligi, to kolejna duża historia początku sezonu, obok tego zawrotnego tempa gry i strzeleckich popisów. Według człowieka od statystyk w ESPN, w historii NBA nie było jeszcze sytuacji, w której aż cztery drużyny rozpoczęłyby rozgrywki z bilansem 9-1.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
