Ostatnio było bardzo cicho w tym temacie, ale teraz wracają plotki dotyczące Jimmy’ego Butlera. Adrian Wojnarowski donosi, że Houston Rockets wznowili próby dogadania się w sprawie wymiany z Minnesotą Timberwolves. Ich nowa oferta opiera się przede wszystkim na czterech przyszłych pickach w pierwszej rundzie draftu.
Story posting soon: The Houston Rockets are making a renewed bid to acquire Minnesota All-Star Jimmy Butler, including four future first-round draft picks in their most recent trade offer, league sources tell ESPN.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) October 25, 2018
To najwięcej ile mogą zaproponować, uwzględniając zakaz oddawania picków rok po roku i przehandlowania picku dalszego niż siedem lat w przód. Nie wiadomo na razie jacy zawodnicy mogliby zostać włączeni w taką wymianę, w tym względzie rozmowy pozostają „płynne.”
7-year rule allows a team to trade up to 4 picks between 2019 to 2025. The first has to alternate each year (19, 21, 23 and 25) and cannot have protection unless the pick does not rollover to the following season. Ex: Protected top 14 and doesn’t convey if HOU is in the lottery.
— Bobby Marks (@BobbyMarks42) October 25, 2018
Przehandlowanie aż czterech picków oczywiście jest bardzo ryzykowne dla przyszłości drużyny, o czym boleśnie przekonali się Brooklyn Nets, ale najwidoczniej Darly Morey jest gotowy podjąć takie ryzyko i postawić wszytko na jedną kartę. W końcu celem jest mistrzostwo, a dodanie kolejnego gwiazdora jak Butler znacząco zwiększyłoby ich szanse w rywalizacji z Golden State Warriors. Dlatego też pewnie Morey wolałby oddać picki zamiast swoich ważnych zawodników, żeby mieć teraz jak najsilniejszy skład. W dodatku słaby start sezonu w wykonaniu Rockets (przegrali trzy z pierwszych czterech meczów), tylko zachęca do tego, żeby szukać wzmocnień.
Gdyby pozyskali Butlera, to oczywiście z zamiarem podpisania z nim nowego kontraktu w przyszłym roku.
Ważną datą dla Rockets w tych negocjacjach może być koniec października, ponieważ wtedy minie okres dwóch miesięcy od pozyskania Brandona Knighta i Marqese’a Chrissa, co pozwoli włączyć któregoś z nich albo obu w ewentualną wymianę.
Tom Thibodeau prawdopodobnie wolałby przydatnych zawodników, zamiast picków, żeby móc walczyć o playoffy, ale taka oferta może być atrakcyjna dla Glena Taylora, ponieważ zapewni Wolves wartościowe assety na przyszłość. Ale też mogliby od razu je wykorzystać, żeby poszukać dalszych wymian.
Still no indication wolves are close to saying yes to any offers. Things can change quickly, of course. But wolves have been holding firm and that hasn’t changed
— Jon Krawczynski (@JonKrawczynski) October 25, 2018
Nie uważam tego za dobrą ofertę (zależy kogo jeszcze z zawodników włączą). Rockets nie będą chcieli tankować, więc raczej będą to picki 25-30, góra 20. W tych numerach masz małą szansę znaleźć przyszłą gwiazdę i do tego czasu pewnie nie będzie już w drużynie Townsa i Wigginsa. Zawsze jest cień szansy, że Rockets się posypią i będzie to pick z loterii, ale w mojej opinii małe jeśli Morey dalej będzie ich GM.
Chyba, że uda im się te picki lub ich część przehandlować za np roziera lub kogos jego pokroju plus weterana. Lub kogokolwiek z listy Maćka? To pewnie max co by dostali
a Butler z jakim numerem był wybrany ??? :))
Do tego jeszcze przykłady Kawhiego, Dray.a
A co ma wybranie Butlera do “masz małą szansę znaleźć przyszłą gwiazdę” w domyśle z dalekim numerem w drafcie?
Mega oferta, Morey ryzykuje na maksa. Minny brać, nie dyskutować. Przy okazji ile wyniosą w następnym sezonie wypłaty Hardena+Paula+Butlera(jeżeli go przedłużą)?