Po siedemnastu latach spędzonych na parkietach NBA, weteran ligowych boisk Richard Jefferson przy pomocy swojego konta na Instagramie ogłosił zakończenie kariery. Jednocześnie Marc Stein z The New York Times’a sugeruje, że Jefferson powinien w najbliższym czasie podjąć się pracy w jednej ze stacji telewizyjnych:
Richard Jefferson announced his retirement today via Instagram … few players more enjoyable to cover (and interview) than RJ. Which is why he’ll be tremendous in TV
— Marc Stein (@TheSteinLine) October 13, 2018
Na przestrzeni całej kariery Jefferson występował w ośmiu różnych klubach. Największe zespołowe sukcesy święcił z New Yersey Nets, z którymi dwukrotnie udało mu się wystąpić w Finałach NBA oraz oczywiście z Cleveland Cavaliers, gdzie z LeBronem Jamesem i spółką świętował zdobycie mistrzowskiego tytułu w 2016 roku.
Jego średnie statystyczne z całej kariery to 12,6 punktów, 4 zbiórki i 2 asysty. W ostatnim sezonie w barwach Denver Nuggets wystąpił jedynie w 20 spotkaniach, spędzając na parkiecie po osiem minut na mecz.
Jefferson przyznał, że decyzję o zakończeniu kariery podjął już kilka tygodni temu – w drugiej połowie września podczas strzelaniny w Compton zginął ojciec zawodnika i według samego zainteresowanego to wydarzenie miało duży wpływ na decyzję o rozstaniu się z koszykówką.
Rysieeeeek :(