Jimmy Butler w poniedziałkowy wieczór po raz kolejny spotkał się z Tomem Thibodeau, aby ponownie potwierdzić swoje żądanie wymiany do innego zespołu:
Jimmy Butler has returned to Minnesota and reiterated his trade desire in a meeting with president/coach Tom Thibodeau on Monday, league sources tell me and @JonKrawczynski.
— Shams Charania (@ShamsCharania) October 9, 2018
Adrian Wojnarowski z ESPN donosił, że w weekend Timberwolves byli blisko dopięcia wymiany z Miami Heat, jednak na ostatniej prostej zażądali za Butlera zbyt dużo i negocjacje ostatecznie upadły. To kolejny raz, kiedy komentatorzy zarzucają Wolves, że tak naprawdę wcale nie chcą wymienić niezadowolonego zawodnika, a wszystkie rozmowy w tej sprawie zawsze spotkają się ze zbyt wygórowanymi żądaniami organizacji z Minnesoty.
Butler nie zmienił zatem zdania w kwestii wymiany, tymczasem Jon Krawczynski z The Athletic raportuje, że Wolves powoli przygotowują się do ewentualności, w której 29-latek na początku nadchodzącego wielkimi krokami sezonu wciąż będzie w ich oficjalnym składzie:
Updated Story with additional reporting from myself and @ShamsCharania, including the Wolves preparing to start the season with Butler on the roster barring a change in a dwindling market https://t.co/pCnaiyZTPr
— Jon Krawczynski (@JonKrawczynski) October 9, 2018
Ta cała sytuacja to patologia w kubrakach za miliony dolarów.
Śmiesznie, ale jednocześnie nie chciałbym pozbywać się jimmaya za grosze.
parafrazując Freda: chujowy pakiet z Heat to maks, co może z tego być.
komentatorzy zarzucają Wolves, że nie chcą oddać swojego najlepszego gracza za pół darmo,
może czas zmienić zasady podpisywania kontraktów, jeżeli w tej chwili kontrakt chroni tylko i wyłącznie gracza w przypadku kontuzji, a nie zobowiązuje go do grania w klubie który mu płaci to może trzeba wprowadzić B2B, coraz więcej tego jest, a przykład Jerzego Hilla z zeszłego sezonu to już zupełne kuriozum
@Chyzio
To będziesz miał sytuację jaka jest w tej chwili w NFL m.in. Le’Veon Bellem, który odmawia gry w Steelers. Moim zdaniem słusznie, bo chcą oni go “wyprać” sportowo i fizycznie do cna oraz oddać jego jako wrak RB na rynek.