Fantasy 6G: Szukając wartości (sleeperzy fantasy)

5

Witamy w draftowym tygodniu!

Większość fantasy draftów rozgrywa się w ostatnie dwa weekendy przed startem ligi i w tygodniu między nimi.

Także wszystkie ligi Szóstego Gracza wtedy ruszają, zaproszenia i informacje powinniście już mieć na mailach, jeśli nie macie, przypomnijcie się proszę.

Tydzień temu, był tekst o tym kogo nie ruszać przy jego średnim/przewidywanym wyborze na Y. Dzisiaj o tym, które wybory przy tych pickach będą wyjątkowo wartościowe, kto jest sleeperem, potencjalnym stealem na drafty fantasy.

Nie przedłużając, żebyś mógł wkrótce kogoś ukraść:

ADP 12. Kawhi Leonard Y13

Proste – jeśli będzie zdrowy to jest top5 graczem fantasy. Jeśli nie będzie to w ogóle nie ma po co go wybierać. Dlatego, jeśli zakładasz, że będzie grał, wybór Kawhiego od 9. numeru w górę, to supersteal. Bo jeśli będzie grał, jest w tym samym tierze co KD czy KAT czyli w Top5.

ADP 24. Jimmy Butler Y22

Ja rozumiem to całe sranie się o jego transfer. Te emocje, co będzie co będzie. Ale bez przesady. Dla mądrego gracza fantasy, całe to zamieszanie znaczy tylko jedno: buy low / draft low okienko. Jimmy w ostatnich latach jest per game bardzo regularny: 8-15-10-12 i to po drodze mając na głowie burdel w Chicago, Wade’a z Rondo i usage KATa z Wigginsem. Gdzie by nie trafił jego miejsce jest w top15 per game i już. Możesz się kłócić, że jest średniego zdrowia i przypominać, że w totals to wygląda: 16-25-9-23 (średnio 18) ale to może znaczyć tylko tyle, że zamiast z 13 numerem weźmiesz go z 16, a nie na koniec drugiej rundy standardowego 12 drużynowego draftu.

ADP 32. Kevin Love Y35

Wytłumacz mi proszę to miejsce. Gość grając obok usage Irvinga i LeBrona był w ciągu trzech lat 32-41-30 per game, a już w zeszłym sezonie wrócił do top30, grając „tylko” obok Jamesa. Jakim cudem teraz ma być 32-35 jak chce Yahoo i ich gracze? Przecież Love grając na Usage mniejszym niż 25% był w 3 z 4 ostatnich lat lepszy niż sugeruje to Y. Teraz jego USG ma spaść? Czy Larry Nance zabierze mu zbiórki? Czy rola go-to guya i więcej touches spowodują może że mu spadną asysty? Lub nagle będzie oddawał mniej rzutów bo się obrazi? Love to pewny kandydat do top25 i gdybym miał stawiać na to pieniądze, postawiłbym nawet na top20. Nawet biorąc korektę na zdrowie, wybór Kevina z 22 lub dalszym pickiem to supersteal.

ADP 35. Otto Porter Y31

Mam zmienny stosunek do tego chłopaka, ale w ostatnich dwóch sezonach był boarderline Top20 graczem roto, za każdym razem wypadając z dwudziestki dopiero pod koniec sezonu. Teraz dodatkowo ma dostać trochę minut jako smallballowy center, co działa tylko korzystnie na efektywność gracza w fantasy. Tymczasem Y zwiastuje mu duży spadek. Tutaj rozumiem jedynie ADP, które liczy wspólnie ligi h2h i roto. A w h2h Otto ma odrobinę niższą wartość, bo w tym formacie jego dobre straty i zrównoważona we wszystkich kategoriach produkcja są mniej wartościowe niż w roto. Niemniej to 31 to głupota Y. Typ na pozycję w top25 Otto, to raczej no-brainer.

ADP 49. Mike Conley Y47

Mike w sezonie 16-17 był 22. graczem fantasy. Zeszły rok stracił przez kontuzje, na szczęście nieoperacyjne, ale przed sezonem 17-18 trzymanie go poza top30 wyglądało na szaleństwo.  A co on wtedy zrobił? Zaczął od pierwszego genialnego meczu, po którym zaczął odczuwać ból i kolejne spotkania grał kontuzjowany, ostatecznie kończąc sezon po 12 spotkaniach. „Kończąc” tylko dlatego, że Grizzlies skończyli tamten sezon w grudniu. Podobno gdyby zespół miał szanse na playoffs to Mike był gotowy do gry już po ASG. Mamy więc wyleczonego i wypoczętego gracza z poziomu top30, w przyjaznym dla siebie systemie, który z niezrozumiałych dla mnie powodów jest wybierany dopiero w okolicy 50. wyboru. Wzięcie go poza top40 to czysty steal i tyle.

ADP 56. Robert Covington Y52

Ludzie mają problem z fluky graczami. Bob jest jednego miesiąca top10 graczem, drugiego ogląda granicę top150 od złej strony. Niemniej średnio co roku idzie w górę, a od dwóch lat komfortowo siedzi w top40. Dodatkowo tego lata rozwinął kozioł i umiejętność atakowania close-outów, co powinno pozytywnie wpłynąć na jego efektywność i ilość asyst. To brzmi dla mnie jak dalszy rozwój gracza i przesunięcie się z 35. miejsca rok temu do top30, a nie wypadnięcie z cholernego top50… czy może coś mnie tu omija?

ADP 58. Nikola Vucevic  Y59

Hajp Mo Bamby? To śmiesznie brzmi. Vuc, o ile ktoś go w Orlando nie sprzeda, a to w tym sezonie średnio prawdopodobne, jest niezagrożony w swoich minutach i roli w Orlando. Bamba jeszcze długo nie będzie gotowy do gry ponad 20min/mecz. To oznacza, że Nikola w najgorszym razie utrzyma produkcję z poprzednich lat, w których był kolejno: 22-28-48(fluke wywołany tym że ktoś się zakochał w Biyombo)-28. A teraz nagle ma być o 30 miejsc gorszy? WTF? Jak gość wypadnie z top40, to bierz go, choćbyś nawet tankował reb-blk-fg.

ADP 61. DeAndre Ayton Y69

Wiesz już, że go nie lubię. Ale pamiętasz też pewnie, że to gość, o którego podłodze pisałem „Kanter z blokami”. Cóż, Kanter może rozpocząć ten sezon jako top30-40 gracz w pierwszych 2-3 miesiącach sezonu. Kim może być Ayton pokazał już w pierwszym meczu preseason. 24-9-3, jak wtorek. Piłka sama się przykleja do jego The Dłoni. To pewny top50 gracz na ten sezon, z sufitem w top30. Zwłaszcza po tym jak zaczął preseason, wzięcie go z 50 i dalszym pickiem to czysty steal.

ADP 64. Josh Richardson Y55

W zeszłym sezonie 53. gracz roto per game i 33. w totals. 25 lat. W grudniu zaliczył breakout, znalazł wreszcie swój rzut i od tego miesiąca był już top40 graczem roto, zahaczającym nawet o tier wyżej. Tymczasem na Yahoo ma wycenę niżej i wybierany jest dużo niżej. Myślę, że spokojnie będzie w Top45 na ten sezon, zwłaszcza, ze podobno ma podnieść swoją średnią punktową z niecałych 13 do ok. 18. Samo to wrzuci go w okolice nawet Top30. Poza Top50: brać, brać, brać! Fit znajdziesz potem.

ADP 70. Nikola Mirotic Y66

Case Richardsona: Niespełna 28 letni gracz w swoim prime, po breakoucie w zeszłym sezonie. Na przestrzeni całego roku był 42., odkąd trafił do Pelicans 41. Jego kontuzja przez którą opuścił 27 spotkań to freak rzecz i o ile Julius Randle nie okaże się równie drażliwy na punkcie swoich minut co Bobby Portis, raczej nie powinna się powtórzyć. Czemu niby ma być teraz gorszy? Wzięcie go poza Top60 to złoto i znakomita osiągnięta wartość, po prostu.

ADP 76. Jonas Valanciunas Y76

Jeden z najnudniejszych, najbardziej niedocenianych graczy w fantasy. Ludzie go nie lubią, nie chcą brać, mimo że dobrych do roto centrów jest jak na lekarstwo. Tymczasem V w ostatnich czterech sezonach był kolejno: 59., 52., 68. i 66. per game, maksymalnie grając w tym czasie 26 mpg. Pielęgniarz lubi go podobno bardziej niż Casey. Zupełnie mnie nie ruszają plotki o tym, że nie każdy mecz będzie zaczynał w S5. To nieistotne w szerszym kontekście, bo rok temu w jego minutach grali jeszcze Poeltl i Bebe, a na centrze grywali i Ibaka i Siakam. Teraz w rotacji zwolni się trochę miejsca dla Litwina i jeśli po zeszłorocznych 22 minutach na mecz, w tym wróci do 25-26, powinien równocześnie wrócić łatwo do Top60. Jeśli minut będzie więcej, nie ma żadnego powodu, dla którego miałby nie wskoczyć do Top50.

ADP 81. Enes Kanter Y92

Jego ADP i ranking to żarty ze zdrowego rozsądku. W zeszłym sezonie był Top50 graczem w niecałe 26 mpg. Po kontuzji Zingisa, oczywiście nawet lepszym. Będę w ciężkim szoku jeśli Kanter nie zacznie sezonu w Top50, a gdybym miał typować dokładnie to między jednym a drugim ekhm, pojawiłby się zwrot Top40. Nie mówię, że masz go od razu tam brać, ale wzięcie go poza Top60 to steal, już nie mówiąc o Top80 czy 90.

ADP 91. Kyle Anderson Y74

Szukasz wartości? Oto wartość. Rank Y! jest za niski, ale choć trochę rozsądny. ADP to kolejny dowód na głupotę graczy fantasy. 76. Gracz per game zeszłego sezonu, w tym roku, w wieku 25 lat trafia do organizacji, dla której jest idealnym fitem. Podobno ma grać na pozycjach 3/4 i są przygotowane dla niego lineupy, w których ma piłkę w rękach i jest otoczony przez 4 strzelców. To bardzo dobrze wróży jego upside w fantasy (nawet w okolicach Top50). Weź go z 65 i dalszym numerem to będziesz skakał ze szczęścia. Jego wybór wymaga jednak pewnego wyrafinowania, w fantasy gracz bez punktów jest jak śliczna dziewczyna z małymi piersiami, wciąż możesz się zakochać, ale nie rzuca się aż tak bardzo w oczy jak jej biuściaste w punkty koleżanki.

ADP 93. Buddy Hield Y89

Chłopak był 96. graczem zeszłego sezonu, ale… dla ostatnich 3 miesięcy był już 65. per game, dla ostatnich 2 miesięcy 57, dla ostatniego miesiąca (15 spotkań) 29. Teraz ma dostać większą rolę w ataku Kings, więcej minut i nie to, żeby kontuzja Bogdana Bogdana mu w tym nie pomogła. Pewniak do top80, ma sufit na ten rok w top50.

ADP 100. Larry Nance Y95

Ha-ha. Historycznie do bycia top90 graczem wystarczało mu 21-23 minuty. Czemu więc teraz w większej roli w Cavs i przy tym, że ma zaczynać większość spotkań w piątce, ma być od tego gorszy? Osobiście jestem dużo bliżej typu, że skończy sezon w Top50 niż na to, że skończy poniżej ranków Yahoo.

ADP 106. Jabari Parker Y114

W sezonie 16-17 i roli porównywalnej do tej do jakiej jest szykowany w Chicago, Parker był 54. graczem roto. To jego sufit na ten sezon, przy podłodze w okolicy Top80-90. Gracz, który nigdzie nie szkodzi i daje dobre punkty na dobrej efektywności, prawdopodobnie dużo lepszy w fantasy niż w rzeczywistości.

ADP 110. Dejounte Murray Y101

W Murrayu masz gracza który da Ci zbiórki, steale i asysty z pozycji PG na dobrym FG i trochę słabszym FT. Nietypowy zestaw cech, bardzo ciekawy taktycznie. Na ten moment w profilu roto jest takim mini-Drayem, jak dziwnie to nie brzmi patrząc na to jak różnymi graczami są na boisku. Uwielbiam ten typ w fantasy, bo często, co widać po tegorocznym ADP, są niedoceniani przez wielu ludzi, dzięki czemu można ich tanio przechwycić i dużo zyskać na ich wyborze. 196. miejsce per game Murraya za zeszły sezon jest absolutnie mylące i skutecznie oszukało ekspertów i graczy ESPN i Y!. Jeśli spojrzeć tylko na ostatnie 3 miesiące, kiedy Dejounte zamiast 20 mpg, zaczął już grać 26, był w tym czasie już Top100 graczem roto. Grając 27 mpg w ostatnich 2 miesiącach sezonu i mając więcej piłki w rękach był już Top80… Teraz po emeryturze Manu, odejściu Parkera, Greena, Kawhiego i Andersona, Murray nagle jest drugim najlepszym graczem backcourtu Spurs i kandydatem do 30-33 mpg. W tym pierwszym scenariuszu, nawet nie biorąc pod uwagę rozwoju gracza, trudno sobie wyobrazić, żeby wypadł z Top70-80. A jeśli założymy, że zrobił latem postępy (zrobił) i że będzie grał 32-33 minuty… może być Top50 już w tym sezonie. Top50 upside z podłogą w Top80 do wzięcia poza Top100? Bierz i nawet się nie zastanawiaj, złoto sprzedawane w cenie orzeszków.

ADP 124. Rondae Hollis-Jefferson Y111

Gracz pozytywny/neutralny we wszystkim poza trójkami, z mocnymi jak na SF/PF zbiórkami i dużym potencjałem w stealach i blokach. O ile Nets nie ograniczą mu minut, nie powinien wypaść z Top100 roto, a po zeszłorocznym skoku ze 169. na 94. miejsce, może teraz zanotować kolejny mały progres. Wzięcie go ze 111. numerem jak sugeruje Yahoo to fantastyczna wartość.

ADP 128. Mario Hezonja Y112

Top 70 gracz zeszłego sezonu po All Star Game. Mam w nim ulokowane swoje akcje. Istnieje ryzyko, że jego zeszłoroczna końcówka była fluke, ale upside to wynagradza. Jego podłoga wynika z niepewności co do rotacji Knicks. Jeśli Fiz rzeczywiście upadł na to swoje łyse jajo służące mu do podtrzymywania okularów i będzie grał Lancem Thomasem w pierwszej piątce, to rola Mario może być nie wystarczająca do bycia X-factorem fantasy. Jeśli jednak Hezonja będzie grał 27+ min z solidnym usage, równie dobrze możemy zobaczyć wersję Hesinthezoneya i top60 gracza. Z pickiem 110-130, to żadne ryzyko przy wysokim suficie, nawet nie ma co specjalnie myśleć nad wzięciem go w tej okolicy.

ADP 133. Derrick Favors Y146

86. gracz per game zeszłego sezonu w średnio 28 min na mecz. Po ASG jego rozwój i zmiana roli były jednym z kluczy do runu Utah. Z Salt Lake City nie ma absolutnie żadnych przecieków dotyczących ograniczania jego minut, a jest za to 16 mln kontrakt na potwierdzenie jego wartości dla zespołu. Nie rozumiem jak w związku z tym można prognozować go na 50-60 miejsc niżej.

ADP 139. Danilo Gallinari Y150

Wiecznie kontuzjowana bestia per game. Kiedy gra jest top50 graczem. Jest tak dobry, że nawet grając jakieś 60-65 spotkań w sezonie powinien spokojnie skończyć w Top100 totals. Jego obecne ADP to typ na kolejny zniszczony przez kontuzje sezon i mniej niż 50 zagranych spotkań. Warto wziąć w tej kategorii over, bo sufit ma cholernie wysoko.

ADP 142. Willy Hernangomez Y209

Jeszcze ten średni wybór jest zrozumiały, choć Willy grając 22+ mpg powinien to spokojnie przebić. Tymczasem Y209… ech, nawet nie chce mi się z tym polemizować. Will to gracz, który do dobrej produkcji fantasy potrzebuje tylko i wyłącznie minut i wygląda na to, że wreszcie je dostanie.

ADP 143. Mitchell Robinson Y644 (!!!)

Jeśli zagra 20mpg, a na to się zanosi, bazując na blokach, zbiórkach i efektywności nie powinien wypaść z top120. Po prostu. Biorąc pod uwagę wartość takiego profilu w obecnej koszykówce, mógłbyś się spodziewać raczej ADP w okolicy Top100, a nie 150. Rank Y pozostawię bez komentarza, bo przed nim w ich rankingu jesteś nawet Ty.

ADP 144. Jeremy Lamb Y151

Zaczynając zeszły sezon w dużej roli spokojne trzymał się top80. Z top100 wypadł dopiero po zejściu do 23 mpg w ostatnich 3 miesiącach sezonu, a i tak skończył rok na 106. pozycji per game i 68. w totals. Na ten rok jego prognozowane minuty to około 30 patrząc na rotację i nowy styl gry Charlotte. Jak więc w takiej sytuacji można wyrzucać go w okolice 150 miejsca? To aburd. Jasne, Lamb jest seksowny jak Charlotte i swoje nazwisko, ale do cholery, jeśli chłopak będzie grał te 28 mpg, trudno wyobrazić go sobie poza Top80 – same neutralne do dobre wpływy statystyczne, ze świetnymi jak na guarda zbiórkami i FG, do tego dobre pkt, 3 i FT. Lamb to statystycznie wersja light Otto Portera, do brania w ciemno poza Top100, nie mówiąc już o tak abstrakcyjnie niskich miejscach jak na Y.

ADP 145. Patrick Beverley Y147

Zdrowie, bla bla bla… ostatnie 4 lata Beva to pozycje per game: 98. 84. 60. 85. Jeśli zagra 65-70 spotkań w sezonie skończy w top100 także totals. Jest tradycyjnie niedoceniany, a wybory poza top140 to żart ze zdrowego rozsądku grających.

ADP… Cody Zeller Y320

Gracz niewybierany w standardowych formatach. Brzmi to dla mnie jak żart. W ostatnich dwóch sezonach, zanim Dwight nie zepsuł rotacji Charlotte Zeller był 106. i 81. per game. Teraz jako center pierwszej piątki ma według Yahoo i ich graczy być totalnym gównem. Brawo idioci. Póki Cody będzie zdrowy, będzie w Top120-130, pewnie nawet Top80-100. Kropka, tu nie ma za bardzo o czym mówić. Klasyczne staty centra plus steale – to profil zawsze w cenie. Dlatego kompletnie nie rozumiem Y i ogółu ich graczy, ale jako się rzekło, łatwo udowodnić tezę że to debile. Debile, którzy ewidentnie nie lubią Hornets.

Post sponsorowany przez zwrot “per game”.

5 KOMENTARZE

    • Musieli zrobić kolejny update między czwartkiem kiedy pisałem o tych ludziach a dziś :)
      Plus nie wiem na czym to polega bo średnio mnie to interesuje ale często jest rozbieżność w rankingach Yahoo i rankingach apki Yahoo.
      Zresztą nie ten rank jest IMO najważniejszy przy szukaniu wartości a ADP bo to z tym numerem ludzie biorą graczy i to tam trzeba szukać steali. Nie bez powodu lista jest posortowana po ADP.

      (A Porter 14 to przegięcie w drugą stronę. Daj mi wybierać w lidze w której ktoś go weźmie z tym numerem :) )

      0
  1. Niezła lista, chyba widzę to podobnie bo w drafcie h2h na 12 teamów parę dni temu wybrałem w pierwszych 8 rundach 6 z powyżej zaprezentowanych graczy, ale wybierając jako ósmy sięgałem trochę wcześniej bo spore ryzyko, że by ich ktoś wziął po drodze:
    2. (17) Kevin Love (Cle – PF,C)
    3. (32) Otto Porter Jr. (Was – SF,PF)
    4. (41) Mike Conley (Mem – PG)
    5. (56) Jonas Valanciunas (Tor – C)
    7. (80) Dejounte Murray (SA – PG)
    8. (89) Danilo Gallinari (LAC – SF,PF)

    (plus Jokic w 1rd i Luka w 6rd, którym kibicuję)

    0