Saga transferowa Jimmy’ego Butlera wyraźnie wyhamowała, na ten moment nie ma żadnych przełomowych informacji w sprawie nowego klubu, do którego mógłby trafić zawodnik.
Marc Stein z New York Times raportuje, że pomimo niewielu doniesień w tej sprawie, jedno jest pewne – Miami Heat pozostają fwaworytami, jeżeli chodzi o wyciągnięcie niezadowolenego Butlera z Minnesoty.
W ubiegłym tygodniu Butler zakomunikował władzom Timberwolves, że chciałby zostać wymieniony do Miami. Wcześniej na jego top liście życzeń znajdowali się Clippers, Knicks i Nets. Według Steina nowe preferencje zawodnika mają w tym przypadku duże znaczenie, gdyż Heat ze swojej strony również mają Butlera na szczycie swojej listy życzeń, dlatego obu stronom będzie zależeć na dogadaniu w kwestii szczegółów – choć jeszcze dwa dni temu Heat wyraźnie zakomunikowali, że nie oddadzą w wymianie Bama Adebayo ani Josha Richardsona.