Po premierze Kosmicznego Meczu w 1996 roku chyba nikt nie spodziewał się, że na drugą część filmu przyjdzie nam czekać ponad 20 lat. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy projekt nabierał kształtu, a teraz mamy tego oficjalne potwierdzenie – zdjęcia do nowej produkcji rozpoczną się w 2019 roku w przerwie pomiędzy sezonami NBA:
Our first look at Space Jam 2!
Bugs Bunny
LeBron James
Directed by Terence Nance
Produced by Ryan Coogler pic.twitter.com/RbAjLEm1V9— Rotten Tomatoes (@RottenTomatoes) September 19, 2018
Wiadomo, że rola zawodnika w drużynie Królika Bugsa przypada najlepszemu koszykarzowi na świecie – LeBronowi Jamesowi, natomiast jeszcze przez kilka następnych miesięcy nie dowiemy się, czy dołączą do niego inni gracze z NBA.
Za produkcję filmu będzie odpowiadał Ryan Coogler – reżyser Czarnej Pantery oraz Creeda, natomiast reżyserował obraz będzie Terence Nance odpowiedzialny za serię Random Acts of Flyness od stacji HBO.
LeBron dostanie Oscara i będzie nie tylko lepszy od Mike’a ale i od Kobego (I to w lal).
#sarcasmalert
Eee, nie wydaje mnie się … Kobe już ma Oscara na koncie ;)
Sądząc po letnich wzmocnieniach Lakers, Lebron poważnie podszedł do przygotowania się do gry z bohaterami kreskówek:)
Stawam dolary przeciwko orzechom, że Dray Green będzie potworem (albo jego talenty). :)
Jaram się bardziej niż nadchodzącym sezonem NBA :)
wreszcie jakiś konkretny news
Ja teraz tylko czekam na komentarze typu “LeBron miał większy wpływ na grę Looney Tunes niż MJ, prawdziwy GOAT” albo “LBJ nigdy by nie trafił takiego buzzer beatera jak Michael przeciwko Monstars”.