Dniówka: Pierwsze Media Day. Zakończone dochodzenie w sprawie Mavs

4
fot. Stephen Lew / Newspix.pl

Tom Thibodeau jest bardzo niechętny wizji przehandlowania Jimmy’ego Butlera. Najchętniej zostawiłby go w składzie, żeby ponownie pomógł mu walczyć o playoffy. Ta opcja wydaje się jednak nierealna, ale wiadomo, że mimo sytuacji w jakiej się znaleźli, Minnesota Timberwolves dalej zamierzają grać o playoffy. Dlatego, jak donosi Sean Deveney ze Sporting News, Thibodeau na pewno nie zrobi transferu za picki i młodych graczy. W lidze panuje przekonanie, że prędzej zrezygnowałby z pracy w Wolves niż zgodził się na wymianę, która zepchnęłaby ich ponownie na dno tabeli.

Ale bardzo ciekawym aspektem tej całej sytuacji, który może być powodem jeszcze większej dramy, jest to jak zachowa się właściciel Glen Taylor. Czy pozwoli Thibodeau swobodnie działać, czy będzie miał swój pomysł na wytransferowanie niezadowolonego gwiazdora? Ściągnięcie Butlera to był w końcu pomysł Thibsa, to jego gracz, dlatego Taylor może uznać, że skoro nie wyszło to tak jak oczekiwano, teraz on musi przejąć większą kontrolę. Tym bardziej, że już wcześniej sugerował, że nie do końca jest zadowolony z pracy Thibodeau, mając wątpliwości czy słusznie oddał mu też posadę prezydenta. Dlatego może się w to mocno wmieszać, co może wywołać dodatkowy konflikt na „górze” klubu, nie ułatwiając znalezienia wymiany. (Pewnie gdyby to tylko do Thibsa zależało, byłby gotowy wcześniej przehandlować Karla Townsa, żeby przekonać Butlera do pozostania.)

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (673): Ole Ole Janko
Następny artykułSpace Jam 2 oficjalnie potwierdzony

4 KOMENTARZE

  1. Niech ten sezon się już zacznie, mocno już tęsknię za koszykówką. Pierwszy tydzień to będzie oglądanie aż do zwrotu. Chce zobaczyć moich “nowych” Raptors. Chce zobaczyć LeBrona w Lakers, jak będzie wyglądała gra Celtics, co zrobi Bud w Bucks. Jakie postępy przez lato poczynili Emmbid, Simmons, Tatum, Oladipo, Mitchell. Co będą warci Cavs, Mavs, Pelicans, Jazz. Kto zaskoczy i kto zawiedzie.
    Panie no zaczynaj już to:)

    0