Dwyane Wade przez całe wakacje zastanawiał się nad swoją przyszłością i jeszcze kilka dni temu mówił, że nie wie czy rozegra kolejny sezon czy zakończy już karierę. Teraz wreszcie zdecydował – wraca na sezon 2018/19.
W opublikowanym wczoraj, 10-minutowym wideo tłumaczy i ogłasza swoją decyzję. To będzie jego ostatni sezon.
“Zawsze robiłem wszystko po swojemu. Niezależnie czy było to dobre czy złe, dotarłem tutaj, ponieważ robiłem rzeczy w sposób w jaki uważałem za właściwy dla mnie i dla mojej rodziny. I to co teraz uważam za właściwe … Chciałbym poprosić was abyście dołączyli do mnie na ostatni taniec, na jeden ostatni sezon.
To jest to. Dałem tej grze wszystko co miałem i cieszę się z tego. I w tym ostatnim sezonie dam wszystko co mi jeszcze zostało.”
Dla 36-letniego Wade’a będzie to 16. sezon w karierze. I oczywiście spędzi go w Miami Heat – w swojej drużynie, do której wrócił w lutym w ramach transferu z Cleveland Cavaliers.
Podobno jeszcze w zeszłym tygodniu Wade poważnie brał pod uwagę przejście na emeryturę, ale trener Erik Spoelstra i inni pomogli podjąć mu decyzję o rozegraniu jeszcze jednego sezonu. Według Barry’ego Jacksona z Miami Herald, Heat podpiszą z nim minimalną umowę za $2.4mln.
Proszę o cytaty normalnymi literami a nie kapitalikami.
Popieram
Pieknie gada a prawda taka ze pozazdroscil Kobemu tego calego cyrku.
Dwyane na tym filmie zatarty życiem, jakby pracował w fabryce ze 30 lat, zaraz pół roku do emy i narciarz . Widać że the desyżyn spędził mu nie jedną noc z powiek. Biedaczysko.
10 minut rozrośniętego ego