Start wolnej agentury coraz bliżej, a jeszcze bliżej momentu, w którym LeBron James będzie musiał podjąć decyzję w sprawie swojej opcji na kolejny sezon w obecnym kontrakcie i temperatura w NBA szybko rośnie.
Magic Johnson jest Magicem Johnsonem i nie czuje presji, ale według raportu ESPN jego Los Angeles Lakers są pod coraz większą presją, żeby dogadać się jakoś z San Antonio Spurs i móc przedstawić Jamesowi perspektywę wspólnej gry z Kawhiem Leonardem w ich barwach. Tym bardziej, że szanse przeprowadzki Paula George’a do LA wydają się spadać. Według najnowszego update’u do tych doniesień, Lakers w środę wznowili rozmowy ze Spurs. Panuje przekonanie, że deal po Leonarda byłby dla nich równoznaczny z przekonaniem LeBrona. Stawka jest więc niezwykle wysoka.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Spurs mogą wyjść całkiem nieźle na tej dramie z Kawhim jeśli odpowiednio zagrają w tym rozdaniu.Jezeli Lebron uzależnia transfer w głównej mierze od skompletowania superteamu (o czym jestem przekonany i nie kupuje tych bredni w stylu “family first”) to Magic nie może robić zasłon dymnych i opowiadać bajek o przyszłym roku tylko rzucić wszystko co ma już teraz.A SAS mogą jednym ruchem odmłodzić skład i zapewnić sobie jakość na kilku pozycjach.Pop działał cuda w tym sezonie i wprowadził tę drużynę do playoffs bez Kawhia więc na pewno z Kuzmą, Hartem i Ingramem nie byliby gorsi.Z drugiej strony jeśli Spurs przeciągną struny i podejmą decyzję zbyt późno to mogą zostać z niczym.Wszystko zależy od tego jak mocno Magic jest zdeterminowany do pozyskania LeBrona/Kawhia już teraz i jak wiele jest w stanie poświęcić.No i pieprzyć Kawhia, wszystko powoli układa się w całość i pokazuje, że gość już dawno był zdecydowany odejść z San Antonio, (bynajmniej nie z powodów koszykarskich) a historia z kontuzja była tylko pretekstem żeby się stamtąd wyrwać.
Prawdopodobnie o Ingrama się tu najbardziej rozchodzi. Wygląda na to, że do soboty może być jasne gdzie zagrają PG, LeBron i Leonard w przyszłym sezonie. Na dziś Lakers wcale nie są faworytem do pozyskania któregokolwiek z nich. Ale mogą też skończyć mając ich trzech. Brutal.
Tu musi pójść jakaś trójstronna wymiana, albo Magic przeszarżuje i wypstryka się z assetów (Lonzo SAS raczej nie chcą, ale cała reszta młodzieży może pójść; z drugiej strony, jak nie teraz, to kiedy?). Jasne, mogą mieć Big3, ale poza tym nikt nie zostanie i mało miejsca w capspace. Tylko minima i MLE. Whiteside -> Deng+ktoś+1st?
Bez kogoś z dwójki Ingram-Ball ten deal nie ma dla Spurs sensu (wątpię żeby chcieli użerać się z Lavarem więc celem pewnie byłby Brandon) i oni wówczas wcale nie muszą się spieszyć czy iść Lakers na rękę.Na ten moment to Magic jest pod ścianą a w San Antonio nie pracują idioci żeby się połasić na Kuzmę, który będzie co najwyżej solidnym zadaniowcem i picki, które wylądują na końcu pierwszej rundy po uformowaniu superteamu w LA.Teraz, przy takich a nie innych plotkach, Spurs mają najlepsze karty w grze i mogą wycisnąć Lakers jak cytrynę ale za tydzień kiedy będzie juz po decyzji LeBrona ich sytuacja będzie całkiem inna i prawdopodobnie pakiet z ofertą będzie znacznie uboższy.
Lebron robi błąd, mógł następny sezon potraktować jako przetarcie i powiedzieć otwarcie Lakers “nie róbcie dealu ze Spurs teraz, poczekajmy do trade deadline lub do lipca 2019”. Choć młodszy to un nie będzie.
Jeśli teraz Lakers pozbedą się kilku assetów, nie zostanie im nic na przyszłość ani nic wartościowego w razie potrzeby jakichś wymian. Trochę, ale tylko troche, przypomina to Carmelo i Knicks.
Jeśli chodzi o Cavs, chyba straciłem już nadzieję, że Lebron tam zostanie. Nawet gdyby doszedł do skutku deal Sexton, TT Thompson, JR Smith (Clarkson) – Kemba, Batum + filler, to raczej nie przekona do Jamesa do zostania.
Nie ma czasu. Kto jak nie on wie że drużyna musi się zgrać.
Może jednak weźmie nowy 1+1 jak niektórzy sugerują. Młody zdąży skończyć szkołę, a dużo więcej drużyn będzie miało cap space za sezon, wiec znowu niektórym odbije rozdając kasę na lewo i prawo i będzie można dużo łatwiej wybrać sobie klub / dobrać kolegów wolnych agentów.
No i kurde wystosowali ofertę dla Perkinsa! Taki magnes hehe ale poważnie to chyba jakiś minimalny trade asset z niego chcą zrobić. Coś tam w biurze kombinują.
Pięknie by było jakby LAL znowu sie przejechali na rynku wolnych agentów.
Aaaj whyyyy KaWHYYYY
Michael C. Wright
Interesting start to this. Says Kawhi isn’t that enamored w/a potential paparazzi-like atmosphere playing in LA w/LeBron.
HaHa
Wants LA but without paparazzi?
I want pizza but without calories.
pkt 4 Spekuluje się, że co najmniej Brandon Ingram, Kyle Kuzma i Josh Hart musieliby znaleźć się w takiej propozycji razem z przyszłymi pickami i może też Juliusem Randle’m w ramach sign-and-trade.
Za 1 rok kontraktu, to much, przesiedzi rok na lawce SPURS, niezdolny do gry to i tak sobie podpisze jak FA w 2019
Magicu J. nie badz jak NYK z Carmelo, nie oddawaj polowy skladu za 1 gwiazde, dla bezsensu deal. Spurs negocjuja z pozycji sily, ale to tylko udawana pozycja bo A) nie maja sily, Kawhi odejdze tak czy tak, wiec branie tak duzo, to pozycja wyjsciowa do negocjacji, Kuzma + Pick to max co bym dawal
nie tylko za rok kontraktu Kawhiego, ale za Lebrona. Tylko mając Leonarda lub Georgea mogą na to liczyć
PG wypowiedział opcje więc Magic J. uderzaj w tym kierunku.
SPURS Leonard + Forbes trade for Bonzo, Ingram, Hart (pick) LAKERS
SPURS Bonzo trade for Jonathan Isaac + 1round pick ORLANDO :)
SPURS Ingram+Green/Mills trade for Tobias Harris, Boban + 1round pick LAC :)
SPURS Gasol + 1round pick trade for Mike Muscala + 2round pick ATLANTA