Wake-Up: Dwane Casey trenerem Pistons. Syn LeBrona w szkole w LA?

9
fot. twitter.com/DetroitPistons
fot. twitter.com/DetroitPistons

Detroit Pistons w końcu mają nowego trenera. Bardzo dużo czasu zajął im ten proces, bo wcześniej też długo zastanawiali się czy zatrzymać Stana Van Gundy’ego i są ostatnią drużyną, która uzupełnia wakat na stołu trenerskim z tych, które zdecydował się na zwolnienie coacha po zakończeniu sezon na fazie zasadniczej.

Długo to zajęło, ale ostatecznie udało im się pozyskać najlepszego trenera pod względem wyników w ostatnich sezonach, jaki znalazł się na rynku w tym offseason. Dwane Casey ma za sobą pięć kolejnych latach w playoffach, trzy z rzędu sezony na ponad 50 zwycięstw, a ten miniony był jego najlepszym w karierze i został wybrany Trenerem Roku przez Związek Trenerów. Dlatego nic dziwnego, że nie pozostał długo bez pracy po zwolnieniu z Toronto Raptors. Wczoraj porozumiał się z Pistons w sprawie 5-letniej umowy wartej około $35 milionów.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

9 KOMENTARZE

      • Faktycznie backcourt Detroit do najlepszych nie należy. Mają jednak w osobach Bullocka i Kennarda dwóch prawdopodobnie ponad 40% strzelców za 3. Jeżeli Blake byłby w stanie rzucać coś trochę ponad ligową średnią, to może o 8 miejsce będą w stanie powalczyć. Zakładając, że LeBron odejdzie z Cleveland, to odpadnie jeden zespół z wyścigu o playoffs. Ktoś na to miejsce wskoczyć musi, a na Wschodzie nie widać jakoś rosnących nowych potęg ;p

        0