Wake-Up: Warriors nie są clutch. Rockets wygrali Game 5, ale Chris Paul doznał kontuzji

28
fot. League Pass
fot. League Pass

W Finale Zachodu obejrzeliśmy kolejny emocjonujący mecz walki i po raz kolejny to Houston Rockets byli lepsi na finiszu. Golden State Warriors znowu wymiękli i zawali decydujące akcje.

Wczoraj Cleveland Cavaliers, dzisiaj Warriors. Finaliści znaleźli się pod ściągną i będą teraz walczyli na własnym parkiecie o utrzymanie się w grze i przedłużenie swoich serii o Game 7.

Rockets są już o krok od awansu, ale radość ze zwycięstwa psuje im kontuzja Chrisa Paula.

Golden State @ Houston 94:98 (2-3)

Na 22.4 sekundy przed końcem gospodarze prowadzili jednym punktem. Warriors mieli piłkę. Stephen Curry minął Jamesa Hardena, PJ Tucker przyszedł z pomocą przy obręczy i lider gości spudłował trudnego floatera. Draymond Green zbijał piłkę, ale złapał ją Trevor Ariza, który został sfaulowany. Ariza nie trafił drugiego rzutu wolnego, piłkę zebrał Green, jednak Warriors nie poprosili od razu o przerwę, dlatego po timeoucie musieli wznawiać grę z końca boiska. Mieli 6.7 sekundy na rozegranie tej kluczowej akcji. Curry podał do Greena, on zgubił piłkę i było po meczu.

To była trzecia zmarnowana okazja Warriors do przejęcia prowadzenia w ostatniej minucie. Na 42 sekundy przed końcem Quinn Cook nie trafił otwartej trójki, kiedy goście grali w przewadze, ponieważ kontuzjowany Chris Paul został na atakowanej połowie.

Dla Rockets, podobnie jak w poprzednim meczu, także tym razem kluczowy i zarazem ich ostatni celny rzut z gry należał do Erica Gordona, który na 1:21 trafił za trzy po odegraniu od Jamesa Hardena.

Grodon był najlepszym strzelcem swojej drużyny z 24 punktami.

Harden przez cały mecz nie wstrzelił się z dystansu zaliczając aż 0/11, ale po przerwie był agresywny w ataku wymuszając faule i zaliczył wtedy 8/8 z linii. Ostatecznie uzbierał 19 punktów przy 5/21 z gry.

The Rockets win despite James Harden going 0-for-11 from 3. He matches John Starks in Game 7 of the 1994 NBA Finals (0-11) for the most 3-point attempts without a make in playoffs history per

Paul w pierwszej połowie spudłował wszystkie swoje 7 rzutów, ale w drugiej wziął na siebie ciężar poprowadzenia ofensywy i trafił kilka naprawdę trudnych, kontestowanych rzutów. W trzeciej kwarcie miał trzy trójki, a w sumie po przerwie zdobył 18 ze swoich 20 punktów.

Zanotował też 7 zbiórek, 6 asyst i 3 przechwyty, niestety ostatnie sekundy spotkania musiał oglądać z ławki. Doznał kontuzji prawej nogi. Prawdopodobnie to ścięgno udowe, co nie wróży dobrze. Wydaje się, że jego występ w kolejnym meczu jest bardzo wątpliwy.

“His spirits aren’t great. He wanted to be out there, and for sure he’s worried … we’ll see tomorrow how it goes.” D’Antoni

Clint Capela miał double-double 12-14 i dwa bloki.

Draymond Green zdobył 5 ostatnich punktów dla Warriors, dobijając piłkę po swojej nieskutecznej penetracji, a następnie odpowiadając zza łuku na trójkę Gordona. Ratował gości, trzymając ich tuż za rywalami, na koniec jednak zostaje ta kluczowa zgubiona piłka. W sumie popełnił 6 strat, które znowu były problemem dla Warriors, bo oddali 18 punktów po swoich 18 błędach.

Kevin Durant zdobył 29 punktów, ale w czwartej kwarcie nie trafił rzutu z gry (0/4). Nie miał też żadnej asysty. Opowieści Steve’a Kerra o Michaelu Jordanie nie podziałałby.

Curry zanotował 22 punkty, tylko 2/8 za trzy, 7 zbiórek, 6 asyst i 4 przechwyty. Klay Thompson miał 23 punkty, z których 16 zdobył po przerwie. Kontuzjowany Andre Iguodala ponownie był poza grą.

“We haven’t been in this position before … so it’s a chapter we need to figure out and finish the story.” Steph

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: Warriors z Durantem po raz pierwszy są 2-2, jak odpowiedzą?
Następny artykułFlesz: Houston Golden State 3-2

28 KOMENTARZE

  1. Na 42 sekundy przed końcem warriors grali 5 na 4 bo paul leżał pod koszem warriors i zagrali na rzut za 3 cooka który trafia 25 procent w tych playoffs.

    Harden jest 13/53 za 3 w serii, paul gra z kontuzją, moute nie gra. Rockets nie grają dobrze w ataku a i tak prowadzą.

    Shake paula na currym na 59-57 zrobił mi dzień:)

    0
  2. Jestem pod wrażeniem Houston, odszczekuję swoje słowa po pierwszym meczu. Cały czas jestem za GSW, ale im dłużej oglądam tę serię, to coraz bardziej do mnie dociera, ze nawet nie wkurzę się jak przegrają, bo Houston zasługuje na finały za swoje serce i determinację. Zwłaszcza zawodników drugiej linii, którzy robią fantastyczną robotę w obronie i w kluczowych momentach w ataku.

    0
  3. No ładnie się dzieje, kto by przypuszczał po Game 3. Czas dla Warriors, żeby pokazać pazur i mistrzowski charakter, o ile go mają. Szkoda CP3, wolałbym żeby dokończyli rywalizację w pełnych składach, żeby później nie było gadania, że wygrali bo ktoś tam był kontuzjowany. No i czekam na kultowy G7☺

    0
  4. Ciężki, napakowany emocjami playoffowy mecz. Houston mieli od groma czystych pozycji za 3 na początku, jakby chociaż część trafili to byśmy mówili o lawinie Houston. Brawo za obronę, która pozwoliła im wygrać. Czy Harden powinien teraz nagrać reklamę ‚Where’s James?’ ?

    0
  5. Pewnie teraz będzie mega hype na Houston, że prowadzą 3:2, że ich defense taki spektakularny, że Moreyball w końcu się sprawdza etc etc. A Warriors zrobią z meczu nr 6 i nr 7 swoją trzecią kwartę.

    Mam nadzieję jednak, że Rockets zagrają w pełnym składzie i dalej będą ciągać Warriors po błocie, bo ta seria od g4 to takie zapasy – dwóch zawodników kategorii open powyżej 135kg tarza się w kiślu (kisielu?) obrony 1on1.

    Jeśli Houston jakoś to przeciągnie i wejdzie do finałów (bez Chrisa Paula) to czy Celtics mają szansę to wygrać? Bo zakładam, że Cavs rozjadą w g7. To dopiero byłaby sensacja…

    0