Dniówka: Pelicans i Jazz rozpoczynają wakacje. Game 5 w Bostonie

6
fot. League Pass
fot. League Pass

Dzień po Toronto Raptors, dwie kolejne drużyny zostały odesłane na wakacje, ale Utah Jazz i New Orleans Pelicans kończą sezon w zupełnie innych nastrojach niż najlepsza drużyna Wschodu. Mieli bardzo udaną drugą część sezonu zasadniczego, w pierwszej rundzie playoffów sprawili niespodzianki, pokonując wyżej rozstawionych rywali, a teraz przegrali z najlepszymi drużynami ligi i chociaż podjęli z nimi walkę. Zarówno w Utah, jak i w Nowym Orleanie mają powody do optymizmu patrząc w przyszłość, ale teraz przed nimi ważny offseason, żeby tę udaną końcówkę sezonu przełożyć na jeszcze lepsze wyniki w kolejnych rozgrywkach.

Dużo większe wyzwanie mają przed sobą Pelicans, którzy staną przed ogromnym dylematem co zrobić z DeMarcusem Cousinsem, który pierwszego lipca będzie wolnym agentem. Przez pierwsze 48 meczów był on drugą gwiazdą drużyny, prowadząc ich razem z Anthony’m Davisem, ale po jego kontuzji zaczęli grać jeszcze lepiej. Podkręcili swoje i tak już wysokie tempo do najszybszego w NBA, bardzo poprawili obronę, wskakując do top-5 ligi, po tym jak wcześniej znajdowali się na początku trzeciej dziesiątki i wygrywali. AD wszedł na jeszcze wyższy poziom gry, zgłaszając się do dyskusji o MVP, Jrue Holiday świetnie spisywał się jako druga opcja, przypominając o swojej wartości po dwóch stronach boiska, a Nikola Mirotić zapewnił spacing i większą elastyczność w defensywie. Pelcians nie byliby w stanie bronić Blazers tak jak to robili w pierwszej rundzie, mając na boisku Cousinsa. Z nim muszą grać inaczej, bo on też mocno dominuje grę mając piłkę w rękach.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

6 KOMENTARZE

  1. Dobrze by było żeby chociaż jedna seria półfinałów zakończyła się po 7 meczach bo wieje nudą.

    W NHL z czwartku na piątek będzie mecz 7 pomiędzy dwiema najlepszymi dryżynami zachodu.Transmisja w tv jest.
    Mówię bo playoffy NHL to świetna sprawa.Polecam?

    0