Jrue Holiday i Andre Iguodala byli najlepszymi strzelcami Philadelphii 76ers, kiedy poprzednim razem wygrali oni serię w playoffach. Było to w 2012 roku i pokonali wtedy w sześciu meczach Chicago Bulls, osłabionych kontuzją Derricka Rose’a.
Teraz po raz pierwszy od tamtego czasu Holiday wrócił do drugiej rundy ze swoimi New Orleans Pelicans i dzisiaj mogą to zrobić również Sixers, a też Iguoadala powinien zapewnić sobie awans.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Go Warriors! Go Bucks! Go 76ers!
Go Spurs! Go Celtics! Go Heat!
to pierwsze nie pasuje do wyliczanki ;)
Drugie również :)
Nic w tej wyliczance nie pasuje ?
Nawet ta wyliczanka nie pasuje do tej wyliczanki :)
Jaka wyliczanka?
Ooo Salah,
Mane Mane,
Bobby Firmino? :)
Bucks w pelnym skladzie sa poza zasiegiem 76, no chyba ze Belanelli i Reddick beda siekac trojke za trojka
Ale będą grali z Celtics
Poza zasięgiem, chyba że mówiąc pełen skład masz na myśli z trenerem? O flaszkę?