Nie ważne, czy to Rafał Juć na Zlocie Szóstego Gracza, czy Bob Myers w podcaście Adriana Wojnarowskiego, Zach Lowe uchylający rąbka swojego warsztatu, czy Steve Kerr opowiadający o prowadzeniu jednej z najlepszych drużyn w historii. To jedno słowo zawsze usłyszysz z ust osób związanych z NBA, kiedy zostaje im zadane pytanie „Co jest najważniejsze w Twojej pracy?”.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Zdrowia życzymy panie komisarzu :)
Jesteś lepszy o jeden uraz od Jabari Parkera. Teraz Parker zadzwoni do Ciebie. Może też mu coś przeprowadzisz.
Zdrowiej Wooden.
I do zobaczenia na jakiejś sali. Gdzieś. Kiedyś.
Bardzo dobry tekst, mimo że nie czytałem tej części o graczach w fantasy.
Wystarczy mi ta o roli koszykówki w “naszym” życiu.
Przykra sprawa z Twoim kolanem. Podziwiam Twoja odwage. Mi po pierwszym rozwaleniu kolana lekarz zabronil gry w cokolwiek i sie posluchalem. Na parkiet juz nie wyszedlem.
Mam tylko nadzieje ze nie bolalo i bolec nie bedzie.
Tylko sie nam nie zalam psychicznie i najlepiej rob sobie terapie tekstami na 6g. ?
Gorąco pozdrawiamy!
Łzy <3 :*
Jeden z najlepszych artykułów jakie ostatnio czytałem i nawet nie gram w dynastii. Świetnie piszesz.
Hej, nie ma Lebrona, gdzieś jest błąd :)
Wooden, co za tekst! <3
damn Komiszu warto było czekać na ten tekścior. od razu w ulubionych a rzadko coś tam dodaję.. znajduję dużo analogii i prawd do których też doszedłem dzięki koszykówce. piona!
Bardzo ładny tekst. Gratulacje. Ale w naszej lidze Blue komisarz Wooden na razie nic nie pokazał oprócz wyjęcia Antka za worek ziemniaków. Powiem więcej, oprócz poniżających ofert, nie wykazuje żadnej inicjatywy. I nie dostałeś oferty Love za Antka, tylko w pakiecie 2 za 2, więc nie ściemniaj pan.
Współczuje kolan, dwa razy rozwaliłem, ten drugi tez bolesny dla żony bo była w końcówce ciazy – No ale juz wróciłem i gram dalej ? ustaliłem ze Pogram do następnego urazu i wtedy zawieszam buty na kołku. Także zdrowia wooden, jeszcze cos pograsz
Dzięki za dobre słowa i dzięki za krytykę mojej aktywności w fantasy :)