Fantasy na 6G: Weekendowe Bang-Bang

6
fot. newspix.pl
fot. newspix.pl

Dziś bez przydługich wstępów i walki o dobre flow. Do rzeczy. Dziś szybkie strzały, bo rzeczy jest dużo, ale przy żadnej z nich nie musimy się przesadnie zatrzymywać.

1. Nie wypada tego robić, więc zacznę od siebie: Po fatalnym starcie w Lidze Blue i 14 miejscu w sobotę rano, wracają u mnie na boisko wreszcie, Myles Turner i Elfrid Payton. Pozyskałem też Giannisa. Ligo Blue, Pan Piękny od Fantasy nadchodzi. Może jednak nie będzie kompromitacji.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

6 KOMENTARZE

  1. W lidze blue trade za tradem, rozchodzą się gracze z top30 co chwila. A ja sobie czekałem czekałem i dzisiaj wskoczyłem na 2 miejsce po kolejnej przemocnej nocy od Lillarda i Porzignisa. Do tego THJ (Za którego dostawałem śmieszne oferty, bo obiektywnie i statystycznie ssał) zaczał grać porządnie, pojawiły się st, Kuzma wskoczył do S5, ale to już wszystko wyżej nasz Komisarz napisał :) Ciekawe jak dalej się to potoczy, póki co jedynie najwięcej strat w lidze jest jedynym moim zmartwieniem.

    0