Maciek Staszewski
To jedna z największych przyjemności w fantasy. Jeśli pukasz się teraz w głowę i zastanawiasz się o co chodzi temu typowi, to znaczy, że nigdy nie grałeś i zadebiutujesz dopiero w naszej lidze. My wiemy o co chodzi, bo nie jesteśmy normalni.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Czekam z niecierpliwością na maila:) Czy znyk będzie grał? Czy w momencie zapisywania będzie wiadomo, w której z lig będzie grał autor tekstu? Chciałbym mieć chociaż cień szansy na walkę o pierwsze miejsce:)
Robin Lopez – bardzo pożyteczny gracz, boję się tylko, że przez to iż jest w Chicago najlepszy, szybko go posadzą, albo znajdą jakieś otarcie wskazującego palca lewej dłoni, przez które będzie musiał pauzować przez miesiąc.
Nie wierzę w Valentine’a, był moim RFA w tym roku w fantasy i mając właściwie do wyboru pozostawienie jego, albo LeVerta, zdecydowałem się na Carisa. Obawiam się, że Zipser może być przed nim w rotacji.
Bardzo odważny typ na Collinsa. W FP przy typowych sposobach punktacji będzie wymiatał już w pierwszym sezonie. W roto prędzej będzie ujemny niż plusowy w pierwszym sezonie. W ataku może być w Hawks drugim najlepszym graczem, więc obrona nie będzie go odpuszczać. Prince, Bembry, nawet jeszcze Bazemore. Dużo graczy pożytecznych w roto, ale który będzie dobry, to cholera wie.
Dedmon powinien być najlepszym graczem Hawks w fantasy, widziałem w keeperach, że ludzie na niego ostro polowali. Schroeder to niewiadoma. Może dociągnie do 20 punktów i 8 asyst, ale FG i straty będą mocno bolały…
Wszyscy fani fantasy to koszykarskie nerdy, lecę zaktualizować Excela:)