Dziś w #czwarteczek
zNYK heroicznie nadaje spod kołdry, ale zamiast plasowania optymizmu na kanałach stereo, sporo w drugą stronę.
Czym ma być Proces, jeśli Joel Embiid ma nie grać w koszykówkę regularnie? Rozmawiamy o hajpie na 76ers i o reszcie preseason, analizujemy zmiany w procesie (sic) wyboru składów do Meczu Gwiazd i zapowiadamy dzisiejszy mecz Polska-Armenia i scenariusze.
[wpdm_file id=504]
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jak to wybierac składy tuż przed meczem? To by musiłay byc juz gotowe 2 komplety strojów bo przecież nie wiadomo kto gdzie zagra. Kto za to zapłaci?
podatnicy
https://www.youtube.com/watch?v=H2-l4Z5dLVI
Skomentowałbym to, że Maciej bierze wszystko osobiście, ale boję się, że weźmie to osobiście…
Tydzień temu na tym oto portalu pojawił się tekst, w którym napisano, że jeżeli Embiid będzie zdrowy to 76ers w ciągu 3 lat zagrają w finale NBA (wiem, że nie Maciej był autorem). To jednak na 6g ten hype chyba wciąż jest:)
Jestem przekonany, że pisząc “nieuzasadniony” Olga nie miała na myśli tego, co pokazał Embiid w tych 31 meczach, tylko to, dlaczego się nie pokazał w pozostałych ponad 200.
Co do ASG to pamiętam ze szkoły, jak wybierano ludzi do drużyn w piłkę nożną. Pamiętam smutek kolegów, którzy byli wybierani na końcu, czasami nawet po dziewczynach. Na ich twarzach malował się ból i smutek. Teraz taki ból i smutek będzie się malował na twarzach graczy ze Wschodu…
Za 20 lat będziemy się zastanawiać, jak do tego doszło, że po kilkudziesięciu latach rywalizacji Wschód – Zachód ASG 2018 wygrał “Zaza Pachulia Team”:)
Ale fajna Palma!:)
Cieszę się, że moje komentarze powodują odzew. Skoro już rozłożyłeś mój wpis na czynniki pierwsze, odpowiem (choć dla mnie to nic osobistego, patrz – da się:) )
1. Całe szczęście już nie mieszkam w Niemczech, dziękuję.
2. Flesze czytam, wszystkie – jednak Twój pierwszy tegosezonowy nie wzbudził we mnie potrzeby komentowania.
3. Sprawę pozycji Embiida w rankingu pozwoliłam sobie skomentować już w arcie omawiającym ją.
4. Nie jest to tylko Twoje zdanie, owszem, ale zauważ, ile lajków zebrał mój dzisiejszy komentarz, do którego tu się odnosisz – przyjmuję, że lajk to pewna zgoda z tezą/opinią stawianą w komentarzu – nie jest to więc tylko moje zdanie – ba! – chyba liczba lajków przekroczyła już liczbę osób w redakcji hmm? Oczywiście nie znaczy to, że ktoś z nas ma bardziej rację z faktu liczby “szabli”, ale jakaś tendencję pokazuje.
5. Nie kupuję stwierdzenia, że w którymś kościele bije. Ja doskonale wiem, w którym bije i co bije, jestem pewna swoich przemyśleń i swojego toku rozumowania, to raczej Ty tutaj przedstawiłeś pewne niezdecydowanie gwoli ścisłości:) Nie jestem na bandwagonie Embiida bo zwyczajnie uważam, że 30 meczy, nawet najlepszych to nic w obliczu choćby wysiłku choćby pełnego sezonu.
Kończąc życzę Embiidowi i wszystkim zawodnikom zdrowia i szansy pokazania pełni swoich możliwosci, ZNYKowi wykurowania się, a Tobie nie tracenia wiary w Embiida:)
Dokładnie, różnica pomiędzy zagraniem 30 świetnych meczów, a bycie graczem, który doprowadzi drużynę do mistrzostwa to są dwa zupełnie różne poziomy intensywności. Joel Embiid przez 3 lata zawodowej kariery zagrał łącznie 627 minut.
Draymond Green w 3 ostatnich sezonach grał w finałach NBA i w samych play-offs grał przez te 3 lata średnio 752 minuty ( a pamiętajmy, że w tym sezonie tych meczów było i tak wyjątkowo mało), a play-offs nie trwają 3 lata, tylko 2 miesiące.
Maciej dobrze napisał, że to jest spór tych, którzy oceniają Embiida za to, jak grał i tych, którzy oceniają Embiida za to, że nie grał. Dokładnie na tym to polega. Embiid to jest TOP 5 talent i zgadzają się z tym wszyscy, ale zaczyna swój 4 sezon w NBA i w żadnym z nich nie był na starcie sezonu zdrowy. Ja nie widzę żadnej możliwości, najmniejszej, żeby Embiid był w stanie zagrać 750 minut w play-offs NBA w ciągu 2 miesięcy. A jak ma grać co drugi mecz w play-offs po 25 minut, to jak go rzetelnie ocenić?
A pewna niekonsekwencja jednak jest, bo często w palmach Maciej mówi, że ucieka jak najdalej w dynastiach fantasy ( no właśnie co z tymi ligami? )od graczy z problemami zdrowotnymi, Durant, Leonard, ostatnio była mowa o Adamsie. Z drugiej strony w dynastii fantasy Maciej zaoferował Embiidowi 3-letnią umowę:)
Fluber: nie oferowałem Embiidowi 3-letniej umowy. Posłuchaj raz jeszcze, nie powiedziałem tego. Powiedziałem, że zaoferowano mu 3-letnią umowę.
Jak zauważyłeś wyżej: nie napisałem też tekstu o tym że 76ers za 3 lata zagrają w Finale (choć mógłbym go napisać). Co nie przeszkodziło Ci napisać z kolei od razu, że pewnie potraktuję to osobiście. Choć tekst nie był mój.
Nie oczekuję wiele ;)
Yyy, a kto gra jako mackwiatkowski na dfnba?
I kto jako mackwiatkowski w wątku poniżej zaoferował Embiidowi trzyletnią umowę?
http://www.dfnbapl.pun.pl/viewtopic.php?id=1331
Pozwolę sobie zacytować:
“3-letni kontrakt od Bobcats
2017/18: 7.26
2018/19: 7.26
2019/20: 7.26”
Autor: mackwiatkowski
Z tego co widzę zostałeś przebity i ostatecznie bart podpisał go na czteroletnim maksie, ale przecież czarno na białym widzę, że zaoferowałeś 3 lata Embiidowi.
Chyba, że zrozumiałeś, że posądzam Cię o zaoferowanie Embiidowi 3-letniego maksa. A tego nie napisałem. A przecież Ty też nie lubisz, jak ktoś wmawia Ci że coś napisałeś, jak czegoś nie napisałeś:)
A nie wziąłeś tego osobiście?:) Dobra, będę się starał nie pisać w taki sposób, żebyś mógł to brać osobiście. Nie chcę kolejne 16 lat żyć w strachu:)
Olga, wczoraj we Fleszu napisałem tak:
“Joel Embiid nie zagra dziś w pierwszym meczu pre-season 76ers. Embiid dotarł do punktu, w którym gra 5-na-5 na połowie boiska, ale kiedy mecz 5-na-5 rozgrywany jest na całym parkiecie: służy za maskotkę, zagrzewa publiczność i jest to smutne.
Jest to wszystko niesamowicie niepokojące i między zdrowiem Embiida, a dziwnymi problemami psycho-rzutowymi Markelle’a Fultza, mój poziom ekscytacji nadchodzącym sezonem 76ers opadł.”
Zgrzyt w mojej głowie, który wywołał Twój komentarz, polega głównie na tym, że to brzmi, jakbyś ominęła to co napisałem wczoraj i przeszła się do tego, żeby wyrazić swoją opinię o hajpie na Embiida na 6G, na świecie i nałożyć to na moje barki i nazwać je jeszcze “alternatywą”! Tak jakby to tylko w mojej głowie istniało.
Kiedy ja w środę dosłownie o tego hajpu studzeniu napisałem. Akurat wczoraj:) Poza tym, rozumiem skąd zmierzasz. Obyś nie kibicowała teraz żeby Embiid zdrowy nie był, proszę:)
Ależ Maćku, ja mu szczerze życzę zdrowia i sukcesów!
Jakos Twoja wczorajsza przytoczona tu opinia nie odcisnęła takiego piętna jak ta dzisiejsza – może po prostu “nie chciałam” tego przyswoić. Pozostaje nam 3mać kciuki za zdrowie i oglądać – mam nadzieję – przełomowy sezon 76ers i samego Embiida czego sobie i innym życzę.
@Olga – nie odniosłem wrażenia że dzisiejszy flesz jakoś gloryfikował Embiida, wręcz przeciwnie wydaje mi się że hype Maćka na tego gracza mocno opadł, mimo wszystko dałem łapkę w górę bo komentarz mi się podobał, także nie zawsze kto z nami to przeciwko nim, zresztą wydaje mi się że Maciek wyciągając ten komentarz tworzy po prostu Entertainment, dla nas, dla siebie :)
@fluber – wszędzie Cię pełno, jesteś jak żywy bot który ma podnieść ruch na portalu, jak ojciec Lonzo Balla, popieram przynajmniej coś się dzieje, mecz numer 7 w Houston
Nie zgodzę się. Były chyba trzy artykuły bez komentarza flubera. Nawet zacząłem martwić się o niego i miałem pisać, że się stęskniłem ;)
Macku, nie tlumacz sie ;)
PS Serio nie wymienilbys Brozego za Lonzo?!?
Czwarteczek w komentarzach :)
życzę Russowi żeby przeszedł sie po Duranacie ! a już pytałem pod którąś palmą ale nie było odzewu więc jeszcze raz spróbuje: czy Waszym zdaniem ten team Thunder jest lepszy niż ten z KD ?
A kurwa jak ma być odzew który zespół lepszy jak ten nowy nie zagrał jeszcze ani jednego meczu w NBA?
kurwa pajacu ale to jest pytanie hipotetyczne jak to wygląda okiem redakcji przed sezonem a Ty tu jakieś mądrości snujesz i mięsem rzucasz
Jak wygrają mistrzostwo w trójkę albo jak wygrają serię 3-1 z finalistami z poprzedniego sezonu, kiedy zostanie ich tylko dwóch, to wtedy się okaże :)
EDIT: Poczekaj, oni tą serię przy prowadzeniu 3-1 muszą wygrać z mistrzami poprzedniego sezonu, zapomniałem że GSW wtedy broniło tytułu.
Podbijam pytanie flubera. Co z ligami fantasy? Dostałem potwierdzenie mailowe, że zostałem zapisany i że kolejne informacje będą mailem. Tylko liga startuje już za 12 dni, co z każdym dniem chyba ogranicza możliwości wybrania dogodnego terminu draftu dla wszystkich.
O masz, czyli to jednak nie będzie gra dla wszystkich? Ja potwierdzenia nie dostałem
zNYKu w baseballu All-Star Game działa najlepiej, bo zwycięska konferencja dostaje przewagę boiska dla drużyny reprezentującej ją w World Series (Finały). Także to jedyna z lig amerykańskich, w której ASG ma jakikolwiek sens i gracze wykazują nieco zaangażowania.
Tak się składa, że ten przepis już nie obowiązuje i tegoroczny mecz już nie decydował o przewadze.Od przyszłego sezonu drużyny będą grać o dodatkowe pieniądze do podziału dla wygranych.
Oddam sprawiedliwość Wam obu. O obu tych rzeczach nie wiedziałem.
Co do Grosika, to trudno powiedzieć czy faktycznie tam był, skoro fotki nie z tego wyjścia. Hajto w kasynie w Marriocie bywać może i nie musi się z tego tłumaczyć. No ale sendo sprawy jest takie, że Grosik jest patologicznym hazardzistą, od dobrych 10-ciu lat, problemy miał zarówno w Legii, jak i w Jadze, a sławna jest historia o tym jak grając w Turcji poleciał prywatnym samolotem do Nicei, stamtąd poleciał helikopterem do Monaco, aby grać w kasynie w Monte Carlo, a do Turcji wrócił tanimi liniami…
Co do Sixers to mój entuzjazm nie maleje, ale generalnie sądzę, że prócz memów, które często są złote, powinno się o nich po prostu mniej mówić. Oglądać – kto chce – ich mecze, kto nie, nie musi, ale generalnie dać im czas, bo w obecnej chwili jest cała masa gdybania, a tym gdybaniem wszyscy szkodzą nie zespołowi, a sobie – marnując czas i pompując balonik na miarę tego, który zawsze znajduje się w Polsce przed imprezami mistrzowskimi.
Sixers niestety przegapili moment na pozbycie sie J.Embiida po poprzednim sezonie, był hype były super staty i mogli to wykorzystać , nie potrzebnie dopuścili do kolejnej kontuzji a myślę że mogli wyciągnąć za niego pick+solidnego gracza ,i tym samym pozostawili sobie ból dupy bo nie ma się co oszukiwać ten gość nie pogra długo. Większość by sobie tego życzyła w tym ja żeby grał bo dawno nie było takiego zawodnika ale niestety niebezpiecznie to zmierza w kierunku historii Grega Odena. Z całym szacunkiem dla jego umiejętności ale nie widzę go jako gracza na nastepne 6-8 sezonów.
PS: jakie są szanse na dołączenie do 6graczowej ligi fantasy ? Ktoś coś ?