Szósty Gracz Top100: #21 Joel Embiid

Nie znalazł się w TOP 20, fala hejtu będzie ciut mniejsza.

Argument dotyczacy 31 spotkań który podnoszą sceptycy, w tym ja, nie odnosi się do braku doświadczenia, ale do zdrowia. 21 miejsce przy zalozeniu ze bedzie zdrowy jest jak najbardziej odpowiednie.

Jednak 2 lata bez ani jednego meczu. Potrm 31 spotkan bez back2back i z ograniczonymi minutami i kontuzja w styczniy po ktorej do tej pory nie dostal zgody na gre. Przez 3 lata w nba embiid byl zdolny do gry przez 4 miesiace a to i tak z pewnymi restrykcjami.

Jezeli 76ers podpisza z nim teraz maksymalny lub prawie maksymalny kontrakt to uznam ze zwariowali.

Wszyscy tesknimy za dominujacymi a ataku i obronie srodkowymi. Sam za takimi tesknie. Ta tesknota chce by embiid byl zdrowy, ale jak sie patrzy na suche fakty. Chcialbym sie mylic ale embiid to kolejny oden. To kolejny roy. To kolejny gracz przy ktorym za kilka lat bedziemy sie zastanawiac, co by bylo gdyby byl zdrowy

A dla mnie to miejsce jest nijakie.Albo zakładacie że nie będzie zdrowy i nie dostaje głosów nawet na top 50 albo że będzie,rozegra 60 meczów i znajdzie się w top 10/12 nie widzę opcji jak za rok ma być 21 graczem albo stracimy nadzieje albo oszalejemy.

W listopadzie będzie w dyskusji o MVP. W grudniu pójdzie na badmintona albo rolki. Od Nowego Roku będzie pisał tweety.

“Jeśli tylko Embiid będzie zdrowy, Sixers w ciągu trzech lat zajdą się w Finale NBA”

Trudno mi uwierzyć, że człowiek który już w wieku 23(?) lat miał tyle problemów z urazami, że przez 3 sezony w lidze nie był w stanie zagrać nawet połowy jednego, nagle zostanie okazem zdrowia.Przecież przez cały zeszły sezon chuchano i dmuchano na niego a i tak doznał kontuzji.Jeśli grając po średnio 25 minut przez 3 następne sezony dobije do poziomu 150 spotkań to już to będzie ogromnym sukcesem.Jabari, który przyszedł w tym samym drafcie i zdążył 2 razy zerwać wiązadło i tak rozegrał ponad 100 spotkań więcej.Długowieczności pokroju Ilgauskasa tu nie widzę, raczej Bynuma więc typuję że w wieku 30 lat nie będzie go już w lidze.

Potencjał ma z pewnością jest bardzo duży, jednak historia kontuzji (i wynikająca z tego mała liczba rozegranych dotychczas gier), pozycja 76ers w konferencji (i wynikające z tego luźne podejście przeciwników do nich w zeszłym sezonie), a także tendencja do small ballu we współczesnej NBA sprawiają, że według mnie umieszczanie Joela Embiida tak wysoko w tym rankingu jest niesamowitym absurdem.

Gdybym był złośliwy, to napisałbym, że osoby, które nie widziały go jako ROTY, nie powinny go widzieć również w tym zestawieniu, bo skoro 31 gierek Embiida < 75 gierek Brogdona, to podobnie powinno być z Lowrym,De Rozanem, czy Gobertem, zwłaszcza jeśli do nich Embiid ma jeszcze więcej meczów straty. No ale złośliwy nie jestem;P

Na temat miejsca w rankingu można napisać wiele, ale lepiej poczekać na to, co pokaże ten sezon. Dla Was props, bo ustawiliście go wyżej, niż większość – wszystkie (?) fachowe rankingi, i obronicie się po sezonie niezależnie od tego, jeśli jednak rozłożą go kontuzje – no bo przecież w tych 31. grach był O WIELE lepszy, niż pozostali gracze z przedziału 21-30 i trzeba było go gdzieś uwzględnić, ale jednak pchanie go do TOP 15 w sytuacji, gdy zagrał te 31 gierek, byłoby nie fair w stosunku do all starów.

Redakcja bardzo chce, żeby projekt Embiid wypalił i patrzy przez palce na gigantyczne problemy zdrowotne, jakby “nie chce ich widzieć” bo nie pasują do ich wizji. Nie ma w tym nic złego – pomarzyć każdy może, ale naszą rolą jako publiki 6g jest tutaj sprowadzanie (czasami) na ziemię – Halo, halo redakcjo – wracajcie do nas na Ziemię! To się nie wydarzy – ten człowiek już teraz zapowiedział, ze b2b to nie w tym sezonie.. Teraz po pół roku (więcej?) rehabilitacji już wie, że nic z tego… A dalej będzie tylko bliżej ziemi (bardziej realnie). Nie on pierwszy i nie on ostatni niestety.

Embiid #21, to dalej miejsce w rankingu, czy już obstawianie ile meczów zagra w nadchodzącym sezonie?

HAHAHAHAHAHAHAH

Na Stephie też już wszyscy zdążyli postawić kreskę (nawet ja), a wszyscy wiemy, jak się potoczyła jego historia. Przypadek jest inny, ale dla dobra koszykówki trzymam kciuki za zdrowie JoJo!

Mocno życzeniowy typ.
On nie zagra nawet 21 meczów-NIESTETY,
ale sam talent,wiadomo -może “największy w historii tej gry”.

Takie pytanie-kogo wziąłbyś w Fantasy:
Embiida czy Goberta?

Ok ok ok ok ok
Wszsycy oszaleli

To szaleństwo. Zdrowie tego chłopaka nie pozwoli mu być zawodowym sportowcem. 30/3. Chyba że medycyna osiągnęła/osiągnie poziom równy Waszej wiary :-)