Szósty Gracz Top100: #97 Dwyane Wade

14
fot. Nuccio Dinuzzo / Newspix.pl
fot. Nuccio Dinuzzo / Newspix.pl

#100 MARCUS SMART #99 DWIGHT HOWARD #98 ROBERT COVINGTON

Miejsce w 2016 roku: poza Top50

Wielki Dwyane Wade ma w swoim dorobku trzy mistrzowskie pierścienie, tytuł MVP Finałów i już zapisał się w historii NBA jako jeden z najlepszych rzucających obrońców. W naszym rankingu nadal widzimy go w setce najlepszych zawodników ligi po kolejnym sezonie, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że w wieku 35 lat D-Wade głównie zajmuje się już odcinaniem kuponów.

Nie musi gonić za mistrzostwem, więc po latach uzgadniania niższych kontaktów, żeby pomóc Miami Heat, w zeszłe wakacje poszedł za pieniądzmi i wrócił do rodzinnego Chicago. Dostał swój ostatni duży kontrakt ($47 milionów za dwa lata) i dopiero po raz pierwszy w karierze był najlepiej opłacanym zawodnikiem drużyny. Natomiast teraz nawet przebudowa Chicago Bulls i odejście Jimmy’ego Butlera nie były w stanie zniechęcić go do zostawienia pensji, która daje mu miejsce w Top-20 ligi.

Poprzedni sezon był najlepszym dla Wade’a z finansowego punktu widzenia, ale równocześnie jego najgorszym od czasów debiutanckich. Potrafi jeszcze mieć świetne momenty, zdobywając kluczowe punkty, zapewniające zwycięstwo w crunchtime, jednak to już tylko przebłyski minionej wielkości. Ostatnio zaliczał ładnie wyglądające ponad 18 punktów na mecz, ale przy najgorszej w karierze skuteczności z gry i był najmniej efektywnym strzelcem spośród wszystkich (50.8 TS%), którzy zdobywali średnio co najmniej 16 punktów. Do tego odpoczywa w obronie i stał się tam minusowym zawodnikiem.

Poprzedni sezon był już kolejnym, w którym drużyna Wade’a lepiej spisywała się bez niego. Bulls z nim na parkiecie byli średnio minus-2.4 punktów na sto posiadań, a pod jego nieobecność ten wskaźnik wynosił 2.1. I to też kiedy Wade doznał kontuzji pod koniec sezonu, Bulls zanotowali serię 7 zwycięstw w 11 meczach, co zapewniło im miejsce w playoffach.

Per Game Table
Season G MP FG FGA FG% 3P 3PA 3P% FT FTA FT% ORB DRB TRB AST STL BLK TOV PF PTS
2016-17 60 29.9 6.9 15.9 .434 0.8 2.4 .310 3.7 4.7 .794 1.1 3.5 4.5 3.8 1.4 0.7 2.3 1.9 18.3
Career 915 35.4 8.5 17.5 .484 0.5 1.6 .287 5.9 7.7 .768 1.2 3.6 4.8 5.7 1.6 0.9 3.3 2.3 23.3
Poprzedni artykułSzósty Gracz Top100: #98 Robert Covington
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (531): Kruzin For Bruzin

14 KOMENTARZE

        • No chyba nie każda. Patrząc na suche statystyki to drużyna może ominąć crunchtime nie trzymając Wade’a na parkiecie bo bez niego są o 4 pkt lepsi. Dodatkowo która drużyna będzie miała na tyle shootingu i cap space żeby sobie pozwolić na trade po Wade’a przed Playoffs? Do tego to nie jest weteran który wpasuje się w każdy zespół, tylko podstarzała gwiazda z wątpliwym zdrowiem, która nadal myśli, że może być częścią wielkiego projektu nie jako role player ale właśnie GWIAZDA. PS. bardzo lubię Wade’a tylko niestety takie są realia dzisiejszej NBA :(

          0
        • No rzeczywiście, w PO w karierze ma 34%. Niesamowita skuteczność. Każdy zespół potrzebuje 35 letniego zawodnika, który zarabia 24 mln dolarów po to żeby trafił jeden czy dwa rzuty w ostatnich minutach meczu. A potem oddał to samo w obronie.

          0
    • Kyreeleyson. Dawno takiej bzdury nie czytałem. Skąd się wzięło te 19 drużyn?!

      ‘Dla uproszczenia rachunków załóżmy, ze 19 drużyn w lidze posiada minimum 95/96 graczy z TOP96.’ Jak to czytam to chyba brzmi prawdopodobnie.

      0
  1. Kopiuje komentarz do Maćka z #100:

    “No dobra, wszystko fajnie, 5ta edycja i tralala, ale ja bym proponowała choć raz porównać Wasze przewidywania (czyli wyniki edycji poprzedniej) do tych, jakie macie teraz – to byłoby ciekawe- co do kogo mieliscie racja, a kto wtopił.”

    Apeluję o tę formułę;)

    0