Dniówka: Rozpoczęła się dyskusja o Decyzji 2018

26
fot. instagram.com/kingjames
fot. instagram.com/kingjames

Wokół NBA zawsze musi się coś dziać, dlatego wystarczyło, że ledwie co zakończył się najgorętszy okres wolnej agentury, a już wszyscy zaczynają wybiegać w przyszłość i zastanawiać się co wydarzy się w wakacje 2018 roku. Jeszcze nie wszyscy obecni wolni agenci podpisali kontrakty, ale już najgorętszym tematem staje się przyszłoroczny wolny agent LeBron James.

W poprzednich latach, kiedy LeBron trafiał na rynek była tylko formalność, ponieważ było wiadomo, że podpisze nową umowę z Cleveland Cavaliers. Teraz jednak pojawia się coraz więcej spekulacji dotyczących jego przyszłości, po raz pierwszy od 2014 roku realna wydaje się kolejna przeprowadzka, dlatego też będzie to jedna z głównych historii, która będzie się ciągnąć przez cały kolejny sezon.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: Rockets wystawieni na sprzedaż, co po udanym offseason wprowadza dużo niepewności
Następny artykułDniówka: Blazers marzą o Melo. Kilku dobrych zastrzeżonych wolnych agentów nadal bez umów

26 KOMENTARZE

    • Ja pierdziele. Zobacz ile LeBron gra w tej lidze, a ile Mr. Game Six. Chyba normalne, że gości z dłuższym stażem zmieniał zespół więcej razy.

      Przemyśl coś 2 razy, a a dopiero później dopiero wal bezsensowne komentarze :)

      0
      • Az takiej różnicy między nimi nie ma wieku i stażu. Czepiasz sie, tu chodzi o powód zmiany. KD chcial przejsc do najsilniejszej ekipy w lidze raz. Lebron to robił dwa razy tworząc super druzyny a teraz juz mu zle w Cavs i znow mysli o zmianie. Skoro KD ma taka a nie inna opinie to jak powinien byc Lebron? Ostatnio jak Lebron przechodzil do Cavs mówił o dojrzalosci o powrocie do domu o byciu przykladem dla mlodziezy. A teraz jest obrażony ze ktos lepsze od niego zabawki. Niepoważne zachowanie

        0
        • Jeeeeezu…Ty tak na poważnie?

          “KD chcial przejsc do najsilniejszej ekipy w lidze raz. Lebron to robił dwa razy tworząc super druzyny”

          To juz przeczy samo w sobie.

          Jaką LeBron miał gwarancję, że z DW i Boshem ( i praktycznie bez zaplecza, bo roster Heat wiał wtedy pustką i staruchami) stworzą od razu najlepszy team ligi?
          Jaką LeBron miał gwarancję, że przechodząc do drużyny, która ssała niemiłosiernie, mimo, iż już byl tam Irving oraz ściągając Love’a stworzy od razu najlepszy team ligi?
          Czy LeBron przeszedł do gotowego projektu, który był o milikroczek od zdobycia tytułu?

          Porównywanie sytuacji Duranta i LeBrona nie powinno mieć miejsca.

          0
          • A Durant dostał z czterema. I co z tego?

            Po prostu czym innym jest dołączanie do mistrzowskiej drużyny, a co innego tworzenie jej od nowa.

            Nie jestem psycho-Lebrona, ale to irytujące, gdy ktoś zestawia zachowanie LeBrona z tym co zrobił Durant.

            0
          • Po pierwsze i przede wszystkim nie bierz imienia Pana Boga swego nadaremno.
            Po drugie przy wszystkich roznicach jakie bys nie wymienił James lądował z skladem w Miami w ktorym bylo 2 z 3 i 3 z 10 najlepszych graczy w lidze. W Cavs mial najwięcej w tantym czasie talentu (młodych utalentowanych) w lidze a w krotkim czasie doszedl Love wtedy uwazany za nawet top 10 w lidze. Odchodził z Miami po finałach z SAS w których jego dryzyna dostala byc moze jeszcze wieksze lanie niz onecna od GSW. W obu przypadkach byly to wykalkulowane akcje. W pierwszym podtekstem było sprawdzenie siebie w drugim niby powrot do korzeni i bycie mentorem na i poza boiskiem. W obu druzynach gra byla ustawiona pod Jamesa aby maksymalnie wykorzystać jego zalety. On byl odpowiedzialny za zwyciestwa i porazki. Tak wiec jak zrobi to trzeci raz to bedzie recydywa. Różnica między nim a Durantem jest taka ze KD swoim ruchem stworzył jeszcze lepszą drużynę niz Miami czy Cavs. Przebił LJ w ktorego cieniu pozostawal. Dostał za to zasluzona krytyke. Niemniej wygrał lige i teraz James bedzie chciał przebic kolege

            0
  1. bedzie BBB – beard banana boat w houston, najprościej zrobic a i z Hardenem calkiem niezle to wyglada:
    – Melo pewnie teraz skończy w Hou (najlepiej buyout i podpis za mniejsze siano)
    – Wade zrobi wykup i pójdzie grać za drobne (zarobił, a na duże siano nawet nie zasługuje już)
    – LBJ to samo, kasa wiadomo, ale na tym etapie obstawiam ze wziąłby mało kasy żeby stworzyć taki team, bo to może być najlepsza realna szansa na GSW
    – Texas – brak podatku, więc chociaż tyle więcej za małe kontrakty
    – Morey – jest w stanie to ogarnąć
    Harden, CP3, Wade, LBJ, Melocipa, Ariza, Capela, Gordon i coś tam pewnie jeszcze by się przykleiło, brzmi grubo ale myślę bardziej realnie niż inne opcje, jeśli James miałby zmienić klub, choć osobiście wolałbym SAS

    0
  2. Sytuacja wygląda tak! Pelicans nie dostają siędo playoff 2017! DC przenosi sie do DC, a Antohny Davis prosi klub o transfer do CELTICS! LeBron James dostaje 0-4 od warriors i chce dogonić MJ23! i co robi? S&T do Bostonu, mamy finały CELTICS (THOMAS-HAYWARD-TATUM-LEBRON-DAVIS-STEVENS) vs GSW (CURRY-THOMSPON-DURANT-GREEN-???). Chyba jest to jedyna rzecz jaka uratuje NBA, ja wiem super jest oglądać warriors, ale jak powstanie drugie warriors? Boże jakie to będą finały! Sport opowie się na rywalizacji, a dzisiaj takiej rywalizacji w NBA nie widać!!!

    0
    • BTW fajnie tak wrzucić Stevensa jako asset, a pominąć Kerra, który w swojej 3 letniej karierze jako head coach ma 2 pierścienie, nie wspominając o biżuterii, którą zdobył jako zawodnik. No chyba, że zakładamy, że zdrowie nie pozwoli kontynuować mu kariery, ale to byłoby bardzo smutne

      0