Flesz: LeBron jeszcze się nawet dobrze nie spocił, Rockets zrobili kupkę

12
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Widok Drake’a, zbliżenia na twarz pochylonego Valanciunasa, nowy rozgrywający Spurs kozłujący sobie w głowę, kupka złożona przez Houston na ołtarzu analityki, JA Adande wciąż mający pracę w ESPN, czy nawet to, że LeBron James nie musi robić nic więcej, niż jogging w kluczowym meczu półfinału Konferencji Wschodniej.

To nie była najlepsza noc dla koszykówki. Jonathan Simmons grał tylko przez 15 minut, ale to mogły być najlepsze minuty w piątek. Mam tu na myśli ludzi. Nie Świętych.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

12 KOMENTARZE