Faza zasadnicza sezonu 2016/17 dobiegła końca. Wszystko już wiemy. Miami Heat mimo swojego fantastycznego comebacku w drugiej części rozgrywek i wygranej dzisiaj w nocy, ostatecznie nie awansowali do playoffów. Boston Celtics po raz pierwszy od swojego mistrzowskiego sezonu zajęli pierwsze miejsce na Wschodzie. Los Angeles Clippers utrzymali czwartą pozycję i rozpoczną playoffy na własnym parkiecie.
Zakończył się ten rekordowy pod wieloma względami sezon, pełen niesamowitych popisów i świetnych historii na czele z fantastycznym wyścigiem po MVP. Russell Westbrook został uhonorowany w Oklahomie za drugi w historii NBA sezon na poziomie triple-double.
Be a part of the celebration with this well-deserved video tribute to Russ for taking #hist0ry pic.twitter.com/M0UtcV78p5
— OKC THUNDER (@okcthunder) April 13, 2017
Westbrook też po raz drugi w karierze jest królem strzelców, a po raz pierwszy w historii ligi aż 13 zawodników zdobywało średnio co najmniej 25 punktów. James Harden jest najlepszym podającym, Hassan Whiteside liderem zbiórek. Warriors już po raz trzeci z rzędu kończą fazę zasadniczą jako najlepsza drużyna całej ligi. A jedyne czego nie było w tym sezonie, to zwolnionych trenerów. Po raz pierwszy od 46 lat żaden coach nie stracił pracy w trakcie rozgrywek, co poprzednim razem miało miejsce gdy w lidze było tylko 17 drużyn.
W ostatnim dniu sezonu jak zwykle dużo było meczów, ale też tradycyjnie był to dzień, w którym grali głównie rezerwowi, bo większość drużyn już o nic nie walczyła.
–
Detroit @ Orlando 109:113 (Gordon 32)
Toronto @ Cleveland 98:83 (Powell 25)
Milwaukee @ Boston 94:112
Philadelphia @ New York 113:114
Washington @ Miami 102:110 (Burke 27 – Dragic 28)
Brooklyn @ Chicago 73:112 (Butler 25)
Dallas @ Memphis 100:93
Minnesota @ Houston 118:123 (Towns 28 – Harden 27)
Denver @ Oklahoma City 111:105 (Jokic 29)
Atlanta @ Indiana 86:104 (George 32)
San Antonio @ Utah 97:101
Sacramento @ LA Clippers 95:115
LA Lakers @ Golden State 94:109 (Durant 29)
New Orleans @ Portland 103:100 (Napier 25)
* Goran Dragic zdobył 28 punktów, Hassan Whiteside zanotował 24-18, a James Johnson 12-8-8 i Heat na własnym parkiecie pokonali rezerwy Wizards, ale to nie wystarczyło, żeby zapewnić sobie awans do playoffów. Jeszcze kiedy zakończył się ich mecz mogli mieć mały cień nadziei, ponieważ w Indianie w połowie czwartej kwarty zmiennicy Hawks zbliżyli się na 9 punktów, ale tak jak można było się spodziewać, zakończyło się bez sensacji. Pacers i Bulls wygrali swoje mecze i utrzymali pozycje w pierwszej ósemce.
Heat jadą na wakacje, ale mogli opuścić halę z podniesioną głową, ponieważ to co zrobili w drugiej części sezonu było naprawdę imponujące. Są pierwszą drużyną w historii, która będąc aż 19 meczów na minusie, ostatecznie kończy sezon z taką samą liczbą zwycięstw i porażek. To zdecydowanie największy taki comeback, wcześniejszy rekord to był powrót z 12 meczów na minusie.
Heat zanotowali 11-30 w pierwszych 41 meczach, co było drugim najgorszym wynikiem w lidze. Potem natomiast w ostatnich 41 meczach uzyskali bilans 30-11, drugi najlepszy w lidze.
"I don't know if I've ever wanted something more for a team."@MiamiHEAT head coach Erik Spoelstra on not making the playoffs. #GameTime pic.twitter.com/fbZSoGxvBp
— NBA TV (@NBATV) April 13, 2017
* Pacers kończą na siódmym miejscu, co oznacza, że w pierwszej rundzie obejrzymy pojedynek Paula George’a z LeBronem Jamesem, natomiast Bulls zmierzą się z Celtics, którzy przypieczętowali swoją pierwszą pozycję.
Po raz pierwszy od sezonu 2007/08 Celtics wygrali Wschód w fazie zasadniczej, ale ich 53 zwycięstwa to najgorszy wynik najlepszej drużyny w tej części NBA od 2007 roku, kiedy Pistons również zanotowali taki sam bilans. W sumie wcześniej tylko siedem drużyn w historii znalazło się na pierwszym miejscu Wschodu mając mniej niż 66% wygranych.
* Po meczu przerwy Russell Westbrook dzisiaj zgrał, ale zanim rozpoczęło się spotkanie odbyła się krótka ceremonia uhonorowania jego rekordowego sezonu z udziałem Oscara Robertsona, który lobbuje za MVP dla swojego następcy.
Tym razem Westbrook nie zaliczył kolejnego triple-double, miał tylko 5 punktów z 10 rzutów, 8 asyst i 5 zbiórek zanim drugą połowę przesiedział na ławce.
0 to O
THANK YOU!! #whynot pic.twitter.com/FqmOZyX0A4— Russell Westbrook (@russwest44) April 13, 2017
* Lepszy finisz i triple-double zanotował natomiast James Harden – 27 punktów, 12 asyst i 10 zbiórek w 35 minut. Rockets mimo że już o nic nie grali, wystąpili w pełnym składzie.
Harden został pierwszym zawodnikiem w historii NBA, który uzbierał w fazie zasadniczej co najmniej 2 000 punktów (2 356), 900 asyst (907) i 600 zbiórek (659).
James Harden missed matching Tiny Archibald's record for points created by 1 point pic.twitter.com/VBsjDjHVb0
— ESPN Stats & Info (@ESPNStatsInfo) April 13, 2017
* Wolnego swoim zawodnikom nie dali też Jazz i Spurs i dopiero trójka Aleca Burksa na 1:07 przed końcem przesadziła o zwycięstwie gospodarzy. Nie pomogło im to przesunąć się na czwartą pozycję, ale w ten sposób nie pozwolili Clippers odpuścić sobie pojedynku z Kings.
* Paul Pierce zagrał dwie minuty w swoim ostatnim w karierze meczu fazy zasadniczej
Even Doc got in on the "We want Paul!" chants pic.twitter.com/J9hW9za5LV
— Bleacher Report (@BleacherReport) April 13, 2017
* Wizards w pierwszych meczach playoffów nie będą mieli Iana Mahinmi’ego, który znowu jest kontuzjowany, co oznacza, że bardzo będą potrzebowali jak najlepszej gry od Marcina Gortata. Dzisiaj wystąpił w Miami jako jeden z nielicznych starterów Wizards (przez cały sezon nie opuścił żadnego meczu) zaliczając 16 punktów (8/9 z gry) i 5 zbiórek w 25 minut.
* Kevin Durant rozegrał swój trzeci mecz po powrocie i pokazał rywalom, że nie powinni za bardzo nastawać się na to, że nie będzie on w formie po długiej nieobecności. Dzisiaj rzucił swoje najlepsze od czasu powrotu 29 punktów trafiając 11/16 z gry i 5/7 za trzy, a do tego miał 8 zbiórek i 5 asyst w 27 minut.
* Karl-Anthony Towns na zakończenie zaliczył 28 punktów i 21 zbiórek, zostając pierwszym zawodnikiem od czasu Tima Duncana w 2001/02, z dorobkiem 2 000 punktów i 1 000 zbiórek w sezonie. Jest też najmłodszym w historii (21 lat) z średnią 25 punktów i 10 zbiórek.
* Pau Gasol przebił granicę 20 000 tysięcy punktów w karierze.
PAU ? PAU ? PAU ?
That's 2️⃣0️⃣0️⃣0️⃣0️⃣ career points for @paugasol! pic.twitter.com/vADzi6pDrN
— San Antonio Spurs (@spurs) April 13, 2017
* Jonas Valanciunas trafił pierwszą w karierze trójkę.
* Nowy center Cavs Edy Tavares w 24 minuty miał 6 punktów, 10 zbiórek i 6 bloków.
* Nikola Jokic na pożegnanie miał 29 punktów, 16 zbiórek, 8 asyst i 5 bloków, do tego Jamal Murray dołożył 27 punktów (4/5 za trzy) i ich obecność w Denver sprawia, że Nuggets mogą rozpocząć wakacje z dużymi nadziejami na kolejny sezon.
* Carmelo Anthony miał nie grać dzisiaj, ale jednak zdecydował się wystąpić w meczu, który może okazać się jego ostatnim występem w MSG w barwach gospodarzy. W 23 minuty zdobył 17 punktów, a zwycięstwo Knicks zapewnił Maurice Ndour trafiając step-back jumpera na 18.3 sekund przed końcem.
* Porażka Sixers w Nowym Jorku, przy równoczesnej wygranej Magic zapewniła im czwarte miejsce w loterii
1. Nets (Celtics)
2. Suns
3. Lakers
4. Sixers
5. Magic
* Znamy już terminarz pierwszych dni playoffów:
SOBOTA
Cleveland Cavaliers vs. Indiana Pacers 21:00
Toronto Raptors vs. Milwaukee Bucks 23:30
San Antonio Spurs vs. Memphis Grizzlies 2:00
Los Angeles Clippers vs. Utah Jazz 4:30
NIEDZIELA
Washington Wizards vs. Atlanta Hawks 19:00
Golden State Warriors vs. Portland Trail Blazers 21:30
Boston Celtics vs. Chicago Bulls 0:30
Houston Rockets vs. Oklahoma City Thunder 3:00
PLAYOFFY!
The NBA regular season has ended.
Time for playoffs… pic.twitter.com/guNZa03xX0
— Bleacher Report (@BleacherReport) April 13, 2017
Patrząc na tą akcję Wizards-Heat, to człowiek by się na koniec ławy nawet i w NBA załapał ?
Piękny terminarz pierwszych dwóch dni. Przy wolnym poniedziałku dzieci o 19 ząbki i spać i 8 spotkań live do zaliczenia.
Playoffs baby!
Playoffs, baby!
Bogowie koszykówki powinni nagrodzić “good job, great effort” Miami i dać im pick w TOP3 draftu… choć to nawet mniej niż 2% szans…
begin playoffs:
lebron beast mode on;
Kyrie – defense mode still off
Love – injury mode on
?
Love jeszcze nigdy nie przegrał serii w playoffach! :)
8 lat w NBA, 100% wygranych serii PO. To raczej Bronisław jest jego Padawanem, a nie odwrotnie ?
Nie mozesz przegrac serii w PO jak w nich nie wystapisz
Widzisz kolego, na podstawie odpowiedniego doboru kryteriów tworzy się różne “dowody” i kłamstwa statystyczne. Napisałem – ja lub kolega Oskar – gdzieś nieprawdę, czy nie?
Koszarek też nigdy nie przegrał w playoffach NBA….. A Dryja i Korytek nigdy nie ponieśli porażki w Finałach NBA! To jest coś!
naukowy dowod nr 1 https://imgflip.com/i/1n7bgy
No i bardzo dobrze kombinujesz piter! ?
A koledze nobrainerowi polecam tylko zluzować krawat, bo na takie sztywniactwo nic innego nie przychodzi mi już do głowy. A co do “bezlitosnego mema riposty”, spodziewałbym się czegoś lepszego po całym dniu roboty. Widać z Twoim nickiem coś jest na rzeczy ?
Pozdro i no hard feelings – już za 2 dni PO!
@Wolver: ale Nobrainer nigdzie nie napisal, ze piszesz nieprawde
Lol Wolver, chyba koniec końców Ty musisz zluzować krawat, jeśli nie zajarzyłeś popularnego ostatnio mema, a potraktowałeś to jak jakiś personalny atak (ba, to nie była nawet riposta) :D
Pozdro, i pleeeeeeeejoooofy :P
Mema niestety nie znam, a wchodząc w linka widziałem tylko, że był – mniej więcej – wrzucony o czasie stworzenia posta i ogarnąłem, że to własna produkcja do mnie. Sorry, my bad Panowie, idę się luzować ;)
Najciekawszy pojedynek pomiędzy zawodnikami w Play-Offach to będzie LeBron vs. Lance ;)
Porownanie do Bolta , Federera czy Sereny?
W życiu bym się nie spodziewał takiego zachowania po Oscarze, który z reguły hejtował wszystko co obecnie się dzieje w NBA. Świetna rzecz.
Przeciez nie bedzie hejtowal kolesia ktory zrobil takie statsy jak kiedys “Wielki O” – najlepszy guard ever (wg. Oscara Robertsona). To troche tak jakby stwierdzil ze rowniez jego wyczyn nie byl az tak wspanialy …
p.s. nie daj sie zwiesc Big O jest nadal hejterem NBA po latach 60 tych czy 70 tych
…
“Harden został pierwszym zawodnikiem w historii NBA, który uzbierał w fazie zasadniczej co najmniej 2 000 punktów (2 356), 900 asyst (907) i 600 zbiórek (659)”. A czy Russ nie został też pierwszym który przekroczył tego typu przywoływane statystyki? Np 2500pts, 800trb, 800ast? Co do Oscara to sezon 61/62 też niesamowicie +powala – 2432pts, 985trb, 899ast w 79!!! rozegranych meczach.