Wake-Up: 59 punktów Lillarda. Bucks mają awans, Heat pozostają w grze. KD wrócił

30
fot. League Pass
fot. League Pass

Damian Lillard swoją świetną grą po All-Star Weekend pomógł Blazers odzyskać miejsce w ósemce Zachodu, a teraz bardzo przybliżył ich do tego, żeby ta ostatnia sobota sezonu regularnego, nie była ich ostatnią sobotą tych rozgrywek. Był super gorący, miał fantastyczny mecz będąc największą gwiazdą tej nocy i poprawił rekord NBA, zostając już dziesiątym zawodnikiem, który osiągnął pułap 50 punktów w czasie tego sezonie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

30 KOMENTARZE