Aleksiej Szwed pozostaje jedynym graczem, którego Phil Jackson pozyskał w trakcie swoich trzech trade-deadlines. Jackson nie przehandlował w lutym Carmelo Anthony’ego, więc New York Knicks zmierzają po bilans 35-47 i najprawdopodobniej 8-10 wybór w Drafcie 2017. Kristaps Porzingis poważnie skręcił kostkę w czwartkowym meczu z Cleveland Cavaliers, opuści kilka spotkań i może mieć to pozytywny wpływ na Knicks. Pozytywny – oczywiście w kontekście porażek i szans na wyższy wybór w Loterii Draftu.
Tak, Knicks mają wybór w nadchodzącym drafcie. Mają też wszystkie wybory w kolejnych draftach. Mogło być gorzej, nawet jeśli czasem wydaje się, że nie może być… Przyjrzałem się sytuacji Knicks ale bez “Knicks Koszykówki” – bez dramy, bez nudnego pierdolenia o moralności, historii i harmonijce. W miarę na zimno – jeśli w ogóle się da.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Wielkie dzięki Maćku za tekst o Knicks.
Mam nadzieje że w kolejnym życiu nie będe im kibicował , bo w obecnym miałem tego pecha.
Dobrze ,że są chociaż te wybory w drafcie chociaż pamiętajmy to są Knicks -zawsze mogą coś spierdolić.
Carmelo podejmie decyzję po celnej trójce w końcówce meczu uderzając się w głowę palcami (coś na wzór strzalu) – to po takim wstrzasie mózg mu tylko pracuje.
Kozak tekst. Chętnie przeczytam analogiczne o Denver, Miami bo wydają mi się to również drużyny w rozkroku
O Knicks można by fajnie dyskutować,niby mają teraźniejszość – Melo przyszłość – Zingis,Willy,Pick rolsów – Lee,Thomas,Kuzmin,Jennings ale to Nowy Jork i tam nigdy nie jest normalnie.
Fajny tekst i ciekawy pomysł na opisanie sytuacji drużyny z Nowego Jorku. Przypomina mi to taki mały “skarb kibica”, ale w trakcie sezonu. Ja z kolei chętnie przeczytałbym podobny tekst o Atlancie, Detroit, Charlotte, Sacramento, Orlando oraz Indianie. Może zrobić z tego serię?
taka seria to przekozacki pomysł, czytałbym jak pojebion
Świetny tekst, gdyby to jeszcze znyk skrobnął to w ogole byłoby pięknie i taki powiew nowojorskich impresji.
Ale nie ma co narzekać :)
Z pozytywów to jestem zdziwiony ilością pickow w drafcie, były lata ze nic nie było, oby z tego nadmiaru bogactwa nie pojawiły sie durne pomysły managementu.