Kolejny dzień głównym tematem staje się kontuzja, ale zanim przejdziemy do Rudy’ego Gay’a, zacznijmy od czegoś pozytywnego, bo w Newsach mamy doniesienia o szykujących się powrotach.
Kontuzjowany jeszcze przed startem rozgrywek Khris Middleton miał pauzować pół roku i wrócić najwcześniej pod koniec marca, ale teraz pojawia się szansa, że zobaczymy go na parkiecie już przed przerwą na All-Star Weekend. Oczywiście jeśli wróci, będzie na limicie minut i po tak długiej przerwie pewnie będzie potrzebował trochę czasu, żeby dojść do formy, ale nawet w krótkich fermentach mógłby bardzo przydać się walczącym o playoffy Bucks.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
dniówka klasa i profeska, jak zawsze, brawo!
Jeśli Philly chce już w tym sezonie powalczyć o Play-offy (co po ich ostatniej serii zwycięstw wcale nie jest niemożliwe) to transfer Rubio miałby dla nich sens. Simmons wróci do gry dopiero po ASG i raczej nie będzie od początku robił różnicy. Nie jestem też pewny, że 76ers będą w stanie wyciągnąć coś więcej za jednego ze swoich centrów.
Ale po co 76ers Rubio jeśli mają TJ-a, który jest zajebiście podobnym do Rubio playerem? Do tego dochodzi fakt, że Embiid będzie oszczędzany i nie będzie grał back to backów, czyli Noel, Jah, ale mam nadzieję, że przede wszystkim Richaun będą ogrywani, przez co ich wartości wzrośnie.
PO byłyby fajną sprawą, ale sprowadzenie Rubio aż takiego wpływu na nie nie ma. Powiedziałbym, że w obecnej chwili roster Phillie jest dość spoko, zwłaszcza patrząc na to jak zawodnicy się rozwijają, więc no… poświęcanie kogoś dla niewiele większej szansy na PO jest mocno wątpliwe.